Zakręcajmy wodę podczas mycia zębów, golenia i innych podobnych czynności wykonywanych przy umywalce. Normatywny wypływ wody z baterii umywalkowej przy ciśnieniu 0,1 MPa wynosi 0,07 litra na sekundę, co daje ponad 4litry na minutę. Załóżmy więc, że jest rodzina 4-osobowa, mycie zębów przynajmniej 2 razy dziennie po 3 minuty, przed zastosowaniem oszczędzania nikt nie zakręca wody, a po wprowadzeniu oszczędzania zakręcają wszyscy. Rachunek będzie prosty: dziennie taka rodzina oszczędzi prawie 100 litrów wody, miesięcznie prawie 3 m3, a rocznie ponad 36 m3. I to tylko z tego tytułu, że zakręcają wodę podczas mycia zębów. Używajmy do kąpieli natrysku, zamiast wanny. Nie dość, że bez porównania bardziej higieniczne, to jeszcze bez porównania bardziej oszczędne. Weźmy tę samą rodzinę. Pierwotnie używa wanny. Trudno tu rozważać, kto ile razy się kąpie, posłużmy się więc statystyką, którą znalazłem gdzieś w internecie. Kąpiel w wannie 3 razy w tygodniu, każde napełnienie 200 litrów. Zużycie wody: 2400 litrów tygodniowo, czyli prawie 125 m3 rocznie. Po wdrożeniu programu oszczędnościowego przy użyciu prysznica: kąpiel każda osoba raz dziennie, wykorzystanie natrysku przez 4 minuty (2 minuty natrysk przed myciem, 2 minuty spłukanie, względnie 1 minuta natrysk przed myciem, 3 minuty spłukanie). Zużycie wody orientacyjnie: 15 litrów/minutę, co daje 60 litrów na kąpiel, czyli 240 litrów dziennie i 86 m3 rocznie. Oszczędność wody: prawie 40 m3 rocznie, a jednocześnie w istotnynsy sposób podniesiony standard higieniczny. : ). Unikajmy zbędnego spłukiwania toalety na przykład po wrzucaniu do niej śmieci, niedopałków papierosów, chusteczek higienicznych itp., że nie wspomnę o pieluchach jednorazowych, czy innych środkach higienicznych. Pamiętajmy, że miska ustępowa, to nie jest śmietnik. Przy tej okazji oszczędzimy problemów operatorowi pompowni i oczyszczalni ścieków. Uszczelnijmy spłuczki w toaletach oraz nieszczelne baterie przy umywalkach, zlewozmywakach i wannach. W zależności od stopnia nieszczelności ze spłuczki może wyciekać dziennie nawet 50 i więcej litrów wody, a z nieszczelnego kranu nawet 30. Załóżmy, że w lokalu jest nieszczelna spłuczka i jeden nieszczelny kran. Mamy stratę 80 litrów dziennie (przynajmniej 1 extra prysznic) i prawie 30 m3 rocznie. Używajmy programów oszczędnościowych w pralkach i zmywarkach, jeżeli nie załadowujemy pełnego wsadu, albo gdy odpowiednio ubrania/naczynia są lekko zabrudzone. Z natury rzeczy porada dotyczy tych, którzy po pierwsze: mają zmywarkę i pralkę automatyczną, a po drugie: którzy mają w tych urządzeniach funkcje oszczędnościowe. Używajmy spłuczek z funkcją stop oraz podziałem na spłukiwanie oszczędnościowe 3/6 litrów. Jeżeli nasza spłuczka nie posiada takiego mechanizmu, można go dokupić, albo wymienić całą spłuczkę. To naprawdę nie kosztuje dużo. Używajmy tak zwanych perlatorów montowanych na wylewkach baterii umywalkowych i zlewozmywakowych. Perlator, to taka nasadka, która miesza wodę z powietrzem. Możemy uzyskać nawet do 50 % oszczędności wody, przy znacznie lepszym efekcie myjącym i płuczącym. Zapewniam, że tak jest - sprawdzone. Używajmy baterii termostatycznych przy natrysku i w umywalce. Koszt wprawdzie już nie jest tak mały, jak w przypadku perlatorów, ale w dalszym ciągu efekt ekonomiczny przyzwoity, a komfort użytkowania dużo większy, niż przy zwykłych bateriach mieszających.Wymiana baterii ze zwykłej na termostatyczną bajecznie prosta - rozmiary i rozstawy króćców przyłączeniowych są znormalizowane, więc niczego w instalacji nie trzeba przerabiać. Zastosujmy reduktor ciśnienia - aczkolwiek ta porada powinna być raczej skierowana do zarządów wspólnot mieszkaniowych i spółdzielni, względnie do właścicieli domów i obiektów użyteczności publicznej, niż do właścicieli indywidualnych lokali mieszkalnych lub użytkowych. Niewielu ludzi zdaje sobie sprawę z tego, że zużycie wody w dość znacznym stopniu zależy od ciśnienia w sieci wodociągowej i instalacji wewnętrznej. Przy obniżeniu ciśnienia z 4 do 2 atmosfer możemy liczyć na oszczędność przynajmniej 25 %. Należy jednak pamiętać o zapewnieniu minimalnego wymaganego ciśnienia na wypływie z najniekorzystniej usytuowanych punktów czerpalnych. Po rozłożeniu kosztów na całą wspólnotę kwoty nie są duże, a oszczędności - jeśli myślimy w skali wspólnoty - spore. Zainwestujmy w pralkę automatyczną i zmywarkę, jeśli jeszcze nie posiadamy tych urządzeń, natomiast jeśli mamy, np. pralkę i jest ona nieco wysłużona a jednocześnie "jesteśmy na kupnie" nowej, to dobrze będzie kupić model droższy, ale wyposażony w programy oszczędzające wodę i energię elektryczną.
