... zadzwonił do mnie tata. Powiedział, że przez długi okres czasu go nie będzie. Nie wiedziałam dlaczego. Myślałam, że jego wyjazd jest spowodowany moim zachowaniem, bądź moją osobą. Wydawało mi się, że to jest coś w typie ucieczki przed naszymi wspólnymi problemami. Z mamą nigdy dobrze się nie dogadywałam, dlatego tak bardzo przejęłam się jego nieobecnością. Może jej i moje konflikty wynikały z tego, że nigdy nie wiodło nam się dobrze finansowo. Wyczekiwałam na niego bardzo długo. Wreszcie po 1,5 tygodnia wrócił, była to dla mnie wieczność. Dowiedziałam się, że podczas nieobecności wygrał na loterii dużą kwotę pieniędzy i skończą się wszystkie nasze problemy. Tak jak powiedział - tak się stało. Z mamą miałam już dobry kontakt, ale nie zdobyła ona mojego zaufania. Pieniądze szczęścia nie dają, ale za to pozwalają lepiej żyć. Opowiadanie jest tego typu, ponieważ nic innego nie mogłam wymyślić do tego wstępu. :)
Dopisz zakończenie tego opowiadania.Użyj odpowiednich form gramatycznych. Po wyjściu taty długo nie mogłam zasnąć.Tysiące myśli wirowało mi w głowie.Nazajutrz rano......... Na kartkę lub więcej
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź