Stary Zegar Zegar od zawsze stał w rogu salonu, naprzeciwko drzwi. Jest wysoki, koloru brązowego i bije co godzinę. Ma błyszcząca złotą tarczę z rzymskimi cyframi. Moja prababcia dostała go przed II wojna światowa, gdy razem z dziadkiem kupili nowy dom. Postawiła go w kącie nie zwracając na niego uwagi, bo niezbyt jej się spodobał, a nie chciała sprawiać przykrości temu, kto jej go darował. Nawet nie zauważyła, gdy przestał wygrywać swoja cogodzinną muzykę. Długo stał w rogu, zepsuty. W końcu mój pradziadek zlitował się i próbował zreperować go, lecz nie udało się. Trzeba było zanieść go do zegarmistrza. Udało się naprawić, a zegarmistrz powiedział ze zegar ten jest bardzo stary i wartościowy. Każdy, kto przyszedł w odwiedziny podziwiał stary zegar. Przetrwał wojnę, głęboko schowany w piwnicy. Gdy moja prababcia umarła, przejęła go w spadku moja babcia. Dla niej ten zegar nie miał wartości, nie spodobał się dźwięk bicia i wyniosła go gdzieś na strych. Po pewnym czasie mój tata się nim zainteresował i postawił go nad biurkiem. Jednak długo tam nie postał, znowu wrócił po dużych porządkach na strychu. Stanął na swoim miejscu i nadal wybijał godziny. Gdy nastał czas dużego remontu w domu zegar został wyniesiony wraz z innymi przedmiotami. Już po remoncie, gdy wszystkie meble zostały z powrotem ustawione zapomniano o zegarze, ale czegoś brakowało. Kąt był pusty i nic nie już nie biło. Nie było zegara. Wszystko dokładnie sprawdzone, przeszukane, ale nie można było znaleźć zegara. Przecież on był duży, musiał gdzieś być. Pokój wydawał się być pusty, cichy. Mniej więcej po upływie roku odnalazł się. Okazało się ze został wywieziony wraz z innymi starymi meblami. Zegar był podniszczony, miał dużo zadrapań. Czasem jakby zapomniał sie, nie bił już, co godzinę. Ponownie trafił do zegarmistrza i do renowacji, wrócił na swoje stałe miejsce , wybija godziny i wciąż cieszy domowników i gości swoja obecnością. Dla mojej rodziny zegar stał się rodzinną pamiątką ,dbamy o niego ,konserwujemy regularnie by cieszył nas swoja obecnością i odmierzał czas mojej rodzinie jeszcze przez wiele pokoleń.
