Opisze mi ktoś cud w Sokółce :);)

Opisze mi ktoś cud w Sokółce :);)
Odpowiedź

 Blady świt. Niektórzy jeszcze śpią, ale pod kościołem św. Antoniego już trwają prace. Panie robią ostatnie poprawki na dywanie z kwiatów, trwa próba chóru. Na parkingi zaczynają zjeżdżać autokary z rejestrscjami z całego kraju i nie tylko. Każdy z prywatną intencją i modlitwą dziękczynną za cud, który się tu wydarzył. – Dziękuję Bogu, że pozwolił mi tu być. Jestem schorowana i ostatnio nie czułam się najlepiej, ale codziennie modliłam się, żeby móc osobiście uczestniczyć w tej mszy no i się udało – mówi Katarzyna Wolińska (62 l.) z Warszawy. – Dziś prosimy, aby Chrystus umocnił naszą wiarę przez eucharystię, abyśmy uwierzyli w słowa Chrystusa "Oto ja jestem z wami aż do skończenia świata" – mówił ks. Stanisław Gniedziejko, proboszcz parafii św. Antoniego. – Wiara czyni cuda! Na niedzielną uroczystość wierni czekali ponad dwa lata. W słoneczne przedpołudnie siedząc na karimatach, przenośnych krzesełkach, czy klęcząc na zimnym betonie odliczają minuty i do niesamowitego wydarzenia. Tuż po godz. 11 wychodzi orszak księży. Rozpoczyna się msza. Później księża z białymi parasolami wśród tłumu udzielają komunii. Chwile później mają szansę zobaczyć ciało Chrystusa na własne oczy. Zapada głucha cisza. Ze skromnej kaplicy na plebanii proboszcz parafii niesie relikwię po dywanie ułożonym ze ściętych kwiatów. – Ciało w ustach Jezusa wychodziło poza biologię i materię. Człowiek widzi chleb i wino, ale wyznaje ciało i krew Chrystusa. Prawdziwa Eucharystia objawia się w uwierzeniu Chrystusowi, że chleb jest ciałem, a wino jest krwią. Czasami jednak przeistoczenie ma formę namacalną i tak stało się w Sokółce – mówił w homilii arcybiskup Ozorowski. Na placu panuje cisza i skupienie. Ludzie klękają i spuszczają głowy. Niektórym płyną łzy po policzkach. Wierni szepczą bezgłośne intencje i prośby wprost do Chrystusowego serca. Po okazaniu wiernym przemieniona hostia została umieszczona w kaplicy Matki Bożej Różańcowej w kościele św. Antoniego. Tam można adorować ją codziennie.         POZDROWIENIA I LICZĘ NA NAJ;D

Dodaj swoją odpowiedź