Poniedziałek rozpoczął się najgorzej jak mógł nie dość,że zaspałem to jeszcze uciekł mi autobus do szkoły.Byłem strasznie zły i myślałem co jescze i w tym momencie zadzwonił telefon...po odebraniu myślałem,że ktoś robi sobie ze mne żarty,ponieważ usłyszałem,że wygrałem bilety na euro 2012 z radia OKALO !Ale nagle przypomniało mi się,że jakiś cczas temu wysyłałem smsa do tego radia. Nie mogłem w to uwierzyć,byłem tak szczęśliwy,że nie patrząc na innych ludzi skaskałem z radości jak głupi.Ku mojemu zdziwieniu chwile po tym podjechał następny autobys i tym sposobem zdążyłem do szkoły.Ten dzien zaczął się tragicznie,a potem stał się najszczśśliwszym dniem jaki pamiętam.Jednak mama miała racje mówiąc mi nie raz,że "po burzy zawsze wychodzi słońce".Dodatkowo nie miałem dwóch godzin matemtayki,ponieważ nauczycielka zachorowała.Dawno nie miałem tak dobrego humoru jak dziś.Ten tydzień zaczął się wspaniale.
