wiesz to głupie że chcesz żeby ci ktos pomógł a piszesz że jak z internetu to zgłaszasz:D ALE JA CI POMOGE I CI NAPISZE TROCHE :p HARPAGON MIESZKAŁ W PARYŻU. BYŁ ON STARYM, A ZARAZEM BOGATYM WDOWCEM, KTÓRY MIAŁ 60 LAT I 2 DZIECI. JEGO UBIÓR BYŁ BARDZO SKROMNY. NIE PRZYPINAŁ ON TAK JAK INNI OZDÓB NA KOSTIUMIE ABY POPRAWIC SWÓJ WYGLĄD. NOSAIŁ OKULARY. MIAŁ MAŁO WŁOSÓW NA GŁOWIE I CHODZIŁ ZGARBIONY. LUDZIE MÓWILI IŻ RECE MU SIĘ TRZĘSŁY ZE SKAPSTWA. CHARAKTER SKĄPCA NALEŻAŁ DO OCHYDNYCH. NA KAŻDYM KROKU POKAZYWAŁ SWOJA NIEBYWAŁA OSZCZĘDNOŚĆ. BOHATER TEN NIE LUBIŁ WYDAWAC SWOICH PIENIĘDZY, PONIEWAŻ CHCIAŁ ICH MIEĆ JAK NAJWIĘCEJ. JEGO ZDANIEM BYŁY ONE NAJWAZNIEJSZE. SŁUŻBA, KTÓRA MIAŁ W DOMU CHODZIŁA W BRUDNYCH I OBDARTYCH UBRANIACH. NAWET KONIE PRZEZ JEGO ZŁE SERCE PRZYMIERAŁY GŁODEM, A DZIECI TRAKTOWAŁ JAK NIEPOTRZEBNE ŚMIECI. kORZYSTAŁ ON CZESTO Z RÓŻNYCH USŁUG LECZ NIGDY ZA NIE, NIE ZAPŁACIŁ. MYŚLĘ ŻE HARPAGON BYŁ ZŁYM CZŁOWIEKIEM. INTERESOWAŁY GO TYLKO PIENIĄDZE. NIGDY NIE ZAPRZYJAŹNIŁA BYM SIĘ Z NIM, PONIEWAŻ BYŁ BARDZO ZŁY. przykłądy są na stronach :21, 35, 18, 43, 47, 62, 72, 17, 44, 25 itd. Wydawnictwo GREG. :D
