Moja szkoła w przyszłości liczyła by 30 minutową przerwę minimum 3 lekcje w dzień . Zlikwidowałamyb także te mundurki. Wybudowałabym wielki basen ze zjeżdżalnią. lekcje byłyby na minimum 11 50. Były by tylko lekcje w-f , basenu i plastyki. Wszkole były by też stawiane same 6 . Szkoła trwała by do stycznia od września a od stycznia były by 8 miesiącowe wakacje! licze na naj!
Trudno mi wyobrazić szkołę w przyszości. Myślę, że na pewno były by to NOWOCZESNE szkoły. Na pewno te szkoły były by bogadsze, a więc nie będzie tam mogło zabraknąć stółówki. Myślę, że dzieci nie musiały by nosić ciężkich książek w plecaku, lecz wszystko będą chować do szkolnych szafek. A może zamiast podręczników będą laptopy ? Pewnie też przerwy będą dłuższe, lecz czas trwania lekcji raczej się nie zmieni. Mam nadzieję, że pomogłam ! ;)
