Czy umiem cieszyć się z drobiazgów ? Umiem. W zyciu nie wazne są wielkie rzeczy tylko te małe. One dają nam największe szczęście, mozliwość pokonywania trudności, cos co sprawia że pojawia nam się usmiech na buzi. Mając wszystko co chcemy nie umiemy się cieszyć z drobiazgów. Błąd. Bo to właśnie one dają siłę na rozpęd w życiu. Śmiało moge powiedziec, że umiem cieszyć się z drobiazgów, jak nikt inny. Czy potrafię myśleć pozytywnie nawet w trudnych sytuacjach? Moja odpowiedź brzmi "tak". Uważam, że zawsze trzeba być optymistą i nigdy nie można się poddawać, bez wzgledu na to jaka jest sytuacja, lub jak potoczy się nasz los. Gdy się załamiemy to trudno nam będzie cokolwiek zdziałać, jednakże gdy popatrzymy na świat przez różowe okulary będziemy mieli nadzieję, a nadzieja jest wielką bronią, bowiem ona daje nam siłę do walczenia z przeciwnościami losu. Cóż zrobimy, gdy się załamiemy? Prawdę mówiąc, nie wiele. Usiądziemy, pomyślimy "ale ja jestem biedny" i będziemy stać w miejscu. Zamiast rozwiązać problem, będziemy się użalać nad sobą. To nie jest dobre wyjście. W przyszłości napotkamy się na wiele trudności, gdy się poddamy, może się to dla nas źle skończyć, toteż już od małego trzeba sobie wyrobić przekonanie, co do własnego zdania i siłę do bronienia swego.
Według mnie cieszenie się z małych rzeczy jest bardzo ważne. To włąsnie drobiazgi potrafiają polepszyć nam humor w ciężkich sytuacjach. Ponadto osoby zachłanne nie śa dobrze postregane przez otoczenie. Szacunek u innych osób dla wielu z nas jest również źródłem szczęscia. Musimy pamiętać, że są sytuacje, w kórych nie dostajemy dużych nagród. Czasami warto skupić się i rozejrzeć dookoła, aby zauważyć coś naprawdę cennego.
