Tak moimi słowami: Uważam, że zdecydowana większość ludzi szuka szczęścia w zaspokajaniu potrzeb materialnych, a nie duchowych. Dlaczego tak sie dzieje? To bardzo dobre pytanie. Dbamy o to by mieć wszystko, pieniądze, dom,o to, aby utrzymać rodzinę, mieć piękny nowy samochód. Ludzie czują się szczęśliwi gdy mają coś nowego, ale nie zapominajmy o tym, że z czasem chcemy jeszcze więcej. Człowiek czuje sie chwilowo zaspokojony rzeczami materialnymi, ale zawsze czegoś mu będzie brakowało. Powinno się wierzyć, że trwałe szczęście tkwi w nas. W naszym duchu, pozytywnej energi, wierze..,że gdy stajemy się lepsi czujemy się szczęśliwsi.:)