napisz w formie dialogu czy trudno dzisiaj byc katolikiem . ; ) .  z gooory ^.^ . dzieekóweczka .;* 

- Hej (no weźmy jakieś imię np.) Janek! - Siema! Co tam? - Wszystko dobrze. Ty, a co masz na szyi? - To jest krzyżyk. - A co Ty taki wierzący się zrobiłeś? - A czemu miałbym ukrywać swoją wiarę? - Bo to kwas chodzić z czymś takim ... - Żaden kwas, tylko symbol dojrzałości, a skoro Ty tak do tego podchodzisz, to może nie powinnieś chodzić na lekcje religii i do kościoła. - Stary, a myślisz, że gdyby mi matka nie kazała, to bym tam chodził? - Nie podoba mi się Twoja postawa. Masz prawo nie wierzyć, ale nie obrażaj chociaż innych!   Hehe. Tak ... te moje wypociny mają prowadzić do tego, że nie łatwo być dzisiaj katolikiem, bo osoby nie kryjące swojej wiary są często dyskryminowane i wyśmiewane.  Mam nadzieję, że pomogłam. :)