Uważam ,że tak ,ponieważ uczeń jest pod presją ,że jak zrobi błąd ,to klasa może go skrytykować ,wyśmiać .Szczególnie wtedy ,Kiedy nie umie nic z danego tematu . 2)Należy się nie przejmować i powiedzieć sobie : jak będzie tak będzie . Nic się nie stanie ,jak czegoś nie będę wiedział ,a ci którzy się śmieją ,są niemądrzy . Tym Sposobem zyska się pewność siebie i nie będzie się myśleć o stresie.
1) Może być stresujące i to bardzo, ponieważ może bać się tego że powie coś głupiego albo zrobi. 2) Moim zdaniem, żeby opanować stres to policzyć do dziesięciu. Jak to nie pomoże to nie wiem. U mnie w klasie nikt nie jest zdenerwowany, bo większość jest niezbyt utalentowana muzgowo( ja się zaliczam) więc jak coś palniesz i tak i tak sie śmieją;)