Poranek, ledwo się zebrałam, z łóżka, mama dziś mi objaśniła, że jedziemy na wycieczkę do Krakowa. W sumie byłam nawet szczęśliwa, więc ubrałam się szybko i pojechaliśmy, i w sumie wcale nie żałuje, było fantastycznie. Widziałam smoka wawelskiego, Wawel i wiele innych wspaniałych zabytkw. Potem poszliśmy nad Wisłe, była przepiękna, nie sądziłam że jest tak wielka. Podziwiałam ją z zapartym tchem i nutką zadumania. Z uśmiechem patrzyłam na wirujące wokół mnie gołębie na ulicach miasta, poczułam się jakbym sama była ptakiem i korzystała z tej wolności. Mama opowiedziała mi także kilka legend zawiązanych z tym miastem. Wszystkie miło wspominam. Po dużej ilości wrażeń wróciliśmy do domu, i wiesz co mój drogi pamiętniku z chęcią czekam na następną wyprawe w nowe , magiczne miejsce. Mam nadzieje, że pomogłam. Pozdrawiam
Zredaguj kartkę z pamiętnika i opisz jeden dzień spędzony w nowym miejscu... Potrzebuje to na dzisiaj...proszę o pomocn :) pilne
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź