Pierwszemu człowiekowi, i nam również, Bóg wyznaczył jedyną drogę do szczęścia i wielkości.Miłość do Boga polega na wypełnianiu Jego przykazań, Jego woli ukazanej nam przez nauczanie Jezusa. W pełni miłuje Boga ten, kto każdą swoją czynność stara się wykonać zgodnie z życzeniem Ojca niebieskiego, czyli tak, aby się Jemu podobała. Żeby poznać wolę Boga, trzeba ciągle naradzać się z Ojcem niebieskim, ciągle zastanawiać się nad tym, czego On od nas oczekuje w danym momencie, w chwili wykonywania określonego zadania, pracy lub czego się spodziewa po naszej rozmowie prowadzonej z drugą osobą. To wewnętrzne „naradzanie się” z Bogiem jest podstawową modlitwą chrześcijanina, która powinna trwać bez przerwy.
Miłość do Boga i bliźniego polega na niczym innym jak na przestrzeganiu dekalogu, wszystkie najważniejsze zasady wiary i zasady życia jakimi powinien żyć każdy katolik zostały tam spisane. Wydaje mi się że tymi przepisami nie powinni żyć jedynie chrześcijanie ale wszyscy dobrzy ludzie bo zasady tam spisane moralnie dotyczą każdego.