jestem odys jestem poganinem nie wieze w boga i nie uznaja jego religi pewnego dnia odys zobaczyl boga pasacego owce na lacebog przebywal w towarzystwie apostolow poganin patrzyl jak apostolowie ciesza sie z przebywania z bogiem.odys ma dwojke synow zycie dobrze mu sie wiedzie a pewnego razu jego syn zachorowal odys byl bardzo zmartwiony nie wiedzial co zrobic.slyszl jak ludzie rozmawiaja o bogu ze uzdrawia ludzi chorych odys bez zastanowienia pobiegl do boga i poprosil go o uzdrowienie syna. bog zapytal.czy jestes wiezacy .on odpowiedzial nie..bog zasmocil sie i spytal znowu a to dlaczego przychodzisz do mn skoro w mnie nie wierzysz odys schowal glowe i powiedzial bogu ze sie nawroci bog poszedl do gospody odysa i uzdrowiel syna od tej pory odys jest wierzacy a bog oddal mi swoje owce pod opieke wierzac ze sie nimi zajmie odys jest szczesliwy ze poznal blizej boga i mogl sie nawrocic
