Gdańsk 20.10.2012r. Cześć Zbyszek ! Co tam u Ciebie ? W tym liście chciałbym Ci opisać wydarzenie chrztu Jezusa w Jordanie. Było to po południu, kiedy Jezus miał chrzest. A co ważne, że byłem świadkiem jego chrztu nad Jordanem. Wyobraź sobie jakie było moje zdziwienie gdy podczas chrztu Jezusa niebo jakby się otworzyło i z jego wnętrza jakby gołębica sfrunęła na Jezusa i usłyszałem głos z nieba:"to jest mój syn umiłowany, Jego słuchajcie" dziwne są te słowa.Jak człowiek może być Synem Bożym? Nie miałem odwagi podejść do Niego i zapytać. .Słyszałem, że obiecał nam wolność. Byłem zaskoczony ! Odpowiedz mi w kolejnym twoim liście. Cześć!
Piszę do ciebie ten list poniewarz chciałabym ci opowiedzieć o chrzcie jezusa w jordanie . Gdy jan chrzciciel chrzcił jezusa czułam takie zaskoczenie że gołębica spadła z nieba. Objawiły sie promnienie i zrobiło się bardzo jasno jak bym stała pzry samym słoncu daleko w niebie.