napisz conajmniej w 10 zdaniach streszczenie mitu o Syzyfie

napisz conajmniej w 10 zdaniach streszczenie mitu o Syzyfie
Odpowiedź

Był sobie Syzyf król Koryntu. Bogowie bardzo go lubili i często zapraszali go na górę Olimp. Tam częstowali go ambrozją,napojem, który sprawia że ta osoba, która go wypije staje się nieśmiertelna. Syzyf będąc u Bogów słyszał różne plotki i tajemnice, a kiedy schodził na ziemi do swojego Koryntu opowiadał o sprawach bogów i gdy wyprawiał przyjęcia częstował gości ukradzioną ambrozją bogów.Oni jednak wiedząc że tak robi nie karali go, gdyż lubili go. Pewnego razu zdradził ważną tajemnicę Zeusa, on stracił jednak cierpliwość i skazał Syzyfa na śmierć. Syzyf wiedząc że umrze kazał żonie żeby nie grzebała jego ciała oraz nie wkładała mu do ust świętego obola bez którego nie dostał by się do królestwa umarłych.Zeus wysłał więc Tanatosa by zabrał go do Hadesu.Dusza Syzyfa błąkała się po królestwie cieni i opowiadała o żonie, która nie chciała by przeszedł na drugą stronę.Bogowie pozwolili więc mu wrócić na ziemie aby nakłonił żonę na godny pogrzeb.Wtedy uwięził boga śmierci,Tanatosa w butelce.Nikt już nie umierał aż w końcu Hades przyszedł do Zeusa i powiedział mu że od dawna nikt nie trafił do jego królestwa.Zeus wysłał więc Hermesa,który uwolnił więźnia i oboje zabrali Syzyfa do królestwa podziemnego.Tam został ukarany na wieczne męczarni.Musiał on toczyć na wielką górę ogromny głaz,który spadał u szczytu gór y na dół.

Nie napisane przeze mnie, jednak zawsze może pomóc.   Syzyf był królem Koryntu. Często bywał na Olimpie na ucztach. Pewnego razu zdradził poufny sekret Zeusa, co rozgniewało bogów. Wysłali po niego bożka śmierci Tanatosa, jednak Syzyf uwięził go. Ludzie przestali umierać. Bogowie wysłali Aresa, aby uwolnił boga śmierci. Jako pierwszego śmierć dosięgła Syzyfa. Nie mógł on jednak trafić do państwa cieni, gdyż żona nie zakopała jego ciała zgodnie z jego wcześniejszym przykazaniem. Pozwolono mu więc wrócić na ziemię, aby mógł ukarać żonę. Syzyf poszedł, ale nie wrócił. Bogowie zapomnieli o nim. Żył długo, aż wreszcie przypomniano sobie o nim i wysłano Tanatosa po jego duszę. Za karę Syzyf miał wnieść wielki kamień na górę. Syzyf wziął się do pracy, ale gdy już był u szczytu nagle kamień wyślizgnął mu się i spadł. Tak było za drugim, trzecim, dziesiątym razem. Syzyf ciągle wznosi kamień, ale zawsze tuż przy szczycie on mu się wyślizguje. Jest symbolem pracy, działania niezakończonego sukcesem, bezsensownego.

Dodaj swoją odpowiedź