był papierzę XD
Już za zycia nazywano Go wyjątkowym! Zaczęto o nim mówić Jan Paweł Wilki, kiedy obchodził 25 rocznicę pontyfikatu.Tylko dwóm papierzom przed nim Kościół nadał ten przydomek Grzegorzowi I i Leonowi XIII, Jan Paweł II nie życzył sobie tego. W swoim życiu był świadkiem ogłaszania wielkości. Nie był łasy na tytuły czy ordery.Jesli hakies nagrody czy wyróżnienia przyjmował, to nie dla podkreślenia własnej wybitności.chciał raczej sprawić przyjemność tym , którzy mu je przyznawali.Bardziej niż na rangingach popularności zależało mu na tym, by ludzie postępowali zgodnie z nauką ,którą głosił .To dawało mu najwiecej radości .Setki, tysięcy, miliony ludzi,którzy przybywali na spotkania z nim motywowały go najlepiej do pokonywania własnej ułomnosci , ujmowały mu dręczącego go bólu i cierpienia, gdy był już człowiekiem niedołężnym i zchorowanym.Ludzie go potzrebowali a on potzrebował ich.Jan Paweł II miał zawsze czas i miłośc dla ludzi niepełnosprawmych i pokrzywdzonych przyjezdzali do niego z całego świata. Nie jest to z internetu, tylko mam ciekawą gazete o Janie Pawle II. wiec mam nadzieje ze się przyda:)