Anna Kamieńska żyła w latach 1920-1986, tworzyła min. Poezję religijną. Jest ona autorką zbioru wierszy „ Drugie szczęście Hioba”. Zastanawia się w nich jak Hiob przeżywał swoje drugie szczęście. Jednym z wierszy pochodzących z tego tomu jest „ Hiob i młodzieniec”. Utwór mówi o młodzieńcu i o nauce jaką chce wynieść od Hioba. Adresatem lirycznym jest Hiob. O czym mówi apostrofa skierowana do niego. Podmiotem lirycznym jest młodzieniec i wypowiada się on w pierwszej osobie, o czym mówią zwroty: przyszedłem, zasypiam,potrafię oraz zaimki: mnie, mi. Jest to typ liryki zwrotu do adresata. Młodzieniec jest to osoba niedoświadczona. Chce się nauczyć jak żyć. „Ufny jak chłopię z tabliczką” w porównaniu tym podmiot określa się mianem ucznia, przybywa do Hioba jako do mistrza. Wie, że na jego nauce się nie zawiedzie. Chce chłonąć wiedzę od swego nauczyciela, któremu może zaufać. Wyrażenie „ i pocałunkiem matki na policzku” sugeruje, że chłopiec jest mały i nie zaznał w swym życiu jeszcze cierpienia. Dorastał otoczony miłością i opieką. Jednak chłopiec ten jest na tyle dorosły, że rozmyśla o tajemnicy śmierci. Chce się przygotować do tego co może przyjść, do cierpienia, któremu być może będzie musiał się przeciwstawić. „ ucz mnie upływu czasu/ bo wszystko w nas jemu zaprzecza/ jak kłoda położona w poprzek rzeki.
Ludzie rozmnażali się, a razem z nimi zło. Grzechy ludzkie były coraz większe. Bóg postanowił ukarać ludzi. Wiedział jednak, że na ziemi żyje jeden uczciwy wobec Niego człowiek. Chciał Go oszczędzić. Stwórca kazał Noemu zbudować arkę. Bez chwili namysłu mężczyzna wziął się do budowy. Wszyscy sąsiedzi uważali go za szaleńca, bo morze było daleko. Noe jednak lekceważył docinki razem z synami Chamem i Jfetem budowali dalej. Bóg nakazując wybudować barkę podał jej wymiary: 300 łokci długości, 50 łokci szerokości i wysokości 30 łokci. Statek miał posiadać trzy piętra. Po ukończeniu budowy synowie Noego sprowadzili po dwóch osobnikach z każdego gatunku zwierzęcia: samca i samicę, aby po potopie mogły się rozmnożyć. Gdy zwierzęta były już na statku, na barkę weszła rodzina Noego. Chwilę potem nastąpił potop. Po czterdziestu dniach woda była już na całej ziemi. Zginęło wszelkie życie na ziemi oprócz Noego i wszystkich, którzy byli na arce. Po potopie ciemność trwała sto pięćdziesiąt dni. Wkrótce Noe wypuścił kruka. Następnego dnia wypuścił gołębicę. Gołebica wróciła natomiast kruk nie. Po powrocie ptaka Noe wypuścił załogę arki. Wszystkich wypełniła radość.