wypracowanie na minimum 1,5 strony. Dlaczego ludzie nie wierzą w Boga?

Ludzie nie wierzą w Boga, ponieważ są zagubieni. Brak wiary jest teraz "na topie". Wiele młodych ludzi się gubi i nie wierzy w Boga. Nie chce przystąpić do sakramentu bierzmowania i czasami bardzo tego żałują. Wiele młodych ludzi kończy swoją edukację religijną właśnie na bierzmowaniu i nie chce iść dalej. Otaczają nas ateiści, których nie można zmusić do wiary w Boga. Sami podjeli decyzję taką a nie inną i my nie możemy ich nakłaniać do zmiany decyzji. Kiedyś osób wierzących było więcej. Teraz nawet ludzie wymyślili że do bierzmowania trzeba się przygotowywać trzy lata a nie tak jak wcześniej rok. A wszystko po to aby ściągnąć młodzież do kościoła. Zadajemy sobie mnóstwo pytań: Dlaczego muszę chodzić do tego kościoła? Czy Bóg naprawdę istnieje? Nikt tego nie wie. Niestety nie można ani temu zaprzeczyć ani to potwierdzić właśnie na tym polega wiara. Po prostu wierzymy. Niektórzy ludzie powinni zajrzeć do encyklopedii co to słowo oznacza. Gubimy się bardzo często i czasami naprawdę nie chce nam się iść do kościoła. Przed niektórymi ludźmi nawet wstydzimy się swojej wiary szczególnie przed rówieśnikami, ale to nic innego jak wyparcie się wiary. Czasami się boimy że przez to, że nasza koleżanka jest ateistką to my też musimy i dlatego wstydzimy się swojej wiary. Takie postępowanie jest niesłuszne. Każdy ma swoje życie i sam powinien podjąć decyzję którą drogę wybrać. Ateiści się czasami nawracają, ale nic na siłę. Człowiek niewierzący, zagubiony albo się nawróci sam albo wogóle. Niestety teraz to niektórzy rodzice zmuszają dzieci do chodzenia do kościoła a tak nie powinno być. Jednak przez swoją głupotę  możemy nie przystąpić do bierzmowania. Na razie myślimy "Po co nam to?" ale co będzie potem? Jak się nawrócimy i będziemy chcieli zawrzeć związek małżeński, jak nasz partner będzie katolikiem to co zrobimy? Będziemy biegać i szukać miasta w którym będzie można będąc dorosłym otrzymać sakrament bierzmowania? Ile to nam zajmie czasu? Niestety Bóg nie jest modny wśród młodzieży kiedyś nasi rodzice chodzili czasami pieszo kilka kilometrów do kościoła a nam się nie chce przejść kilka metrów i przywitać się z Bogiem?? Takie postępowanie jest bardzo niesłuszne, ale my nie możemy zmieniać czegoś co czują inni możemy im tylko pokazać właściwą drogę a oni sami muszą podjąć decyzję by tą drogą iść.