nie wiem czy dobżę jeśli żle to sorry DLACZEGO KS. FRANCISZEK BLACHNICKI POWINIEN ZOSTAĆ PATRONEM GIMNAZJUM W KOBIÓRZE? • Abstynencja. Był on silnym i bezkompromisowym działaczem trzeźwościowym. Uważam, że może być dzięki temu wzorem dla współczesnej młodzieży, która często właśnie w wieku gimnazjalnym nawiązuje swe pierwsze kontakty z alkoholem. W epoce, w której wódka i samogon masowo były używane do przezwyciężania marazmu i braku perspektyw, ks. Blachnicki postawił na odważną promocję abstynencji. Nie tylko wzywał do niepicia, ale i wychowywał do dawania aktywnego świadectwa wolności od nałogów, aby pociągać ku trzeźwemu stylowi życia wszystkie osoby uzależnione – w myśl hasła: „Przez abstynencję wielu do trzeźwości wszystkich.” • Pedagogika. Zrewolucjonizował on myślenie o wychowaniu młodzieży, a zwłaszcza o tej jego części, która dokonuje się przy parafii i dotyczy sfery wiary. Z rozmachem prowadząc duszpasterstwo ministrantów oraz Ruch Światło-Życie wielokrotnie pokazywał, że oferta Kościoła dla młodych wcale nie jest anachroniczna czy, w porównaniu z innymi, gorsza; lecz że pozwala im uczyć się podejmowania realnej odpowiedzialności tak we wspólnocie wierzących, jak i w społeczeństwie laickim. Wiązało się to z wykreowaniem świeckich liderów (animatorów), dzięki którym nie wszystko spoczywało już na barkach księdza. Nastolatek przychodzący na oazę słuchał o Bogu nie tylko z ust duchownego, ale przede wszystkim od nieco starszego koleżeństwa, co umacniało wiarygodność przekazu. Tak jest do dziś, a ja jestem jednym z ok. 100 kobiórzan mogących to potwierdzić. • Spuścizna. Przez jego Ruch przewinęło się bardzo wielu ludzi, którzy dziś nie wstydzą się swojej wiary, a pomimo to angażują się w świecie, jak np. europoseł Paweł Kowal czy prezenter pogody Tomasz Zubilewicz. Według Roberta Tekielego (www.wolnosci.com) należy uznać ks. Blachnickiego za jednego z czterech duchownych – Ojców Założycieli III Rzeczypospolitej: „Opozycja demokratyczna w latach 60. i 70. była fenomenem bardzo ważnym, ale całkowicie marginalnym. Obszar wolności, który w PRL budowała Oaza stawał się w tym samym czasie zjawiskiem społecznym. Dwa miliony osób, które przeszły przez Oazy księdza Blachnickiego były armią, która poprzedzała, a potem tworzyła i wspierała Solidarność. (…) Nie odzyskalibyśmy wolności gdyby nie Solidarność. Nie odzyskalibyśmy jej gdyby wcześniej nie powstały Oazy.” Co więcej, ukierunkowywanie uczestników Ruchu na zaangażowanie w Kościół było szkołą społeczeństwa obywatelskiego w epoce „czynów społecznych”. • Oaza. Uczynienie ks. Blachnickiego patronem naszego gimnazjum może być skutecznym magnesem, który przyciągnie znakomitych, związanych z Ruchem, kapłanów do wygłoszenia dla uczniów rekolekcji wielkopostnych. Mając za sobą uczestnictwo w sześciu turnusach oazowych, jestem święcie przekonany o mocy czy „wysokokaloryczności” nie tyle nawet ich kaznodziejstwa, co autentycznego świadectwa.
Dlaczego ksiądz Franciszek Blachnicki jest naszym patronem. Bardzo proszę napiszcie bo na ocenę to mam
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź