napisz krótką bajkę z morałem (bajka musi być związła i rymowana!!!)

Matmy nie trawię,  Fizyką się dławię.  Chemia jest nudna,  Geografia cudna.  Nad Historią szlocham,  Biologię kocham.  Nad Angielskim ślęczę,  Przy Niemieckim jęczę.  Polski olewam,  Na muzyce śpiewam.  Na wiedzy wymiotuję,  Za to na W-F dobrze się czuję.  Morałem tej bajki to ,że trzeba się uczyc.

Była sobie dziewczynka o jasnej karnacji i złocistych lśniących włosach, jej oczy były błękitne że aż śliczne. Lecz nikt nigdy przenigdy nie widział jej uśmiechniętej , Przyjaciół mieć Niechciała bo była w sobie cała zadumana, suknie nie od parady zakładała. w przeciwieństwie do jej brzydszej siostry , zawsze była wesoła jak pszczoła której codziennie rano świtała , skromna i rozumna tak ją  nazywano  bo nigdy im nudzić się przy niej nie chciało . wszyscy się bawili i z piękna sobie kpili bo co ona da gdy uczuć będzie brak?  liczę na naj :)