[P]ies [K]ot K-Dzieńdobry panie psie P-Dzieńdobry kocie K-Co dziś porabiasz?? P-Nic. A ty? K-Ja?! hmmm.... bede sie dzis wylegiwać na słońcu . Może się dołonczysz?? P-ja?! Pewnie tylko ,że nie moge przebywać na słońcu bo dostaje wysypki . K-To możemy iść pod drzewo tam gdzie jest cień i słońce ? P-Może być to Hau. K-Miał
Pewnego , wiosennego dnia na podwóru siedział sobie kot , przejeżdzający samochód zatrzymał się nie daleko i było słychać dziwne odgłosy . Po kilkunastu minutach na podwórko , dzie siedział kot przybiegł pies . Pies był wystraszony i kot zapytał : Część ,nie bój się nic Ci nie zrobię . A skąd tu się znalazłeś ? Pies : - Część , mój właściciel mnie tu zostawił , a nie znam drogi powrotnej do domu . Kot : Ojej , to starszne i co teraz zrobisz ? Pies: - Właśnie nie wiem . Kot: - Mam pomysł a może zosatniesz tu u mnie , mam miłych właścicieli , napenwo Cię polubią . Pies: - Uważasz , że mogę zostać ? Kot: - Tak z pewnością . No i pies został , właściciele , przygarneli go . Dali mu dach nad głową , wyżywienie . A z Kotem , bardzo dobrze sie dogadywali .