Co zniewala współczesnego człowieka ? Jak wyjść z tej niewoli ? RELIGIA Minimum 10 zdań. Bardzo proszę aby to nie było z internetu .. Będzie jan. ; ]]

Co zniewala współczesnego człowieka ? Jak wyjść z tej niewoli ? RELIGIA Minimum 10 zdań. Bardzo proszę aby to nie było z internetu .. Będzie jan. ; ]]
Odpowiedź

Moim zdaniem wspułczesnego człowieka zniewale kilka bardzo charakterystycznych ja na obecne czasy czynników brak czasu dla rodziny ciagły pospiech  donzenie za wszelką cene praca kariera panad wszelkie zasady moralne i etyczne nie zwazając na drugiego czlowieka ktory przez wielu z nas jest widzianu tylko jako jednostkoa spoleczna a nie widzimy w nim tego co moż byc w  nim  wartościowe bo jestesmy zniewoleni wspułczesnoscią poto aby udowodnic sobie coś nie dostrzegamy tego czy powinismy sie kierowac aby nie stac sie niewolnikami własngo zycia  .Wyjsciem z niwoli moze byc modlitwa i zawierzenie swojego zycia bogu aby on nas prawadzil i abysmy my pozwolili mu na to otwierając przed nim nasze serce , dzieki temu zostaniemy uwolnieni  z kajdan niewoli i znowu zaczniemy dostrzegac innycch i swiat .  

Myślę, że dziś współczesnego człowieka zniewala grzech. Ludzie bardzo często w ogóle nie mają poczucia grzechu. Uwierzyli, że to oni sami decydują, co jest dobre, a co złe. Odrzucają w ten sposób przykazania; szczególnie przykazanie nie cudzołóż. Odrzucenie przykazań, bo są niewygodne i trudne, nie zwalnia człowieka od winy, gdyż doskonale wie, że o tym, co dobre lub złe nie decyduje on sam, ale Bóg. Zweryfikować to można poprzez zgodność mojego postępowania i moich wyborów z Dekalogiem.   Konsekwencją takiego postępowania jest krzywda, jaką wyrządzamy Bogu, innym i sobie. Bóg jako najwyższe dobro i Osoba, która kocha człowieka nad życie wie najlepiej, co dla nas dobre, co nas rozwija, bo troszczy się o nas. Właśnie dlatego dostaliśmy od Niego przykazania, byśmy byli wolni. Innym wyrządzamy krzywdę, bo nie liczy się z innymi, mąż i ojciec/żona i matka, która stwierdza, że zakochała się i opuszcza swego współmażonka, także dzieci, rujnuje wszystkim życie, bo swoje interesy postawiła ponad dobrem bliźnich. Ale tak naprawdę niszczy i krzywdzi także siebie, bo żyje egoistycznie, a skutkiem tego będzie zerwanie dobrych relacji i życie bez łaski uświęcającej. Taki człowiek nie rozumie, że prawdziwa miłość to decyzja wyrażająca się w obecności, pracowitości i czułości (ks. M. Dziewiecki). I że prawdziwa miłość nigdy się nie kończy (patrz 1 Kor 13, 1-13). Jeśli komuś się kończy tzn., że nie była to prawdziwa miłość, bo ktoś pomylił ją z czymś innym, między innymi dlatego, że nie weryfikował swojego postępowania z przykazaniami Bożymi. W ten sposób dopuścił też do skrzywienia swojego sumienia, które przestaje dobrze rozpoznawać dobro i zło, gdy zmuszamy je do tego.

Dodaj swoją odpowiedź