hej....... na początku tego listu chciałam cię serdecznie pozdrowić i zapytać jak się czujesz. Bo ja czuję się fatalnie, ponieważ rozstałam się z chłopakiem i teraz nawet nie mam do kogo się odezwać. Ze wszystkimi problemami muszę teraz uporać się sama. wcześniej miałam oparcie w nim teraz straciłam wszystko, a to wszystko przez głupią sprzeczkę bo on uważa że zadużo wydaję pieniędzy na ciuchy i myśli że nie dla niego ładnie wyglądałam tylko dla innego. I ja nie chciałam już dłużej tego tolerowć. Postanowiłam z nim zerwać no i ... stało się jestem teraz samotna. Jaka byłam głupia teraz mam wyżuty sumienia ponieważ mogłam mu to wszystko na spokojnie wytłumaczyć i by sprawy nie było. W najbliższym czasie planuję udać się do niego i go z całego serca przeprosić nie musi mi wybaczać ale będzie mi lżej i będę umiała się pogodzić ze stratą tej miłości. Teraz pomogła mi tylko koleżanka. mogłam jej się wyżalić i powiedzieć to co czuję. Ona mie wysłuchała i poradziła abym poszła do niego i powiedziała to samo co jej. jestem jej wdzięczna za to bo tylko onna wyciągneła do mnie pomocną dłoń. Wiesz co cenie najbardziej u chłopaków? To że w najtródniejszej chwili w twoim życiu masz kogoś kto cię wysłucha. Ale najbardziej chyba to że są i zawsze można się z nimi śmiać i płakać. Oczywiście są też te złe dni ale trzeba cieszyć się tymi lepszymi. Twoja zawsze kochająca ... nie jestem pewna czy o to chodziło ale myślę że chociaż częściowo pomogłam:) możesz coś w tym stylu napisać ;)
Napisz list do koleżanki, że jesteś smutna : - bo rozstałaś sie z chłopakiem i dlaczego? - jak się teraz czujesz i jakie masz najbliższe plany? - kto ci przyszedł z pomocą i jak? - co cenisz u chłopaków i jakie są twoje poglądy (wygląd)?
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź