Miałam to samo zadane z Polaka ;] Moje było chyba doobre ;))
Na razie Hektor stoi samotnie rozmyślając nad przebiegiem heroicznej walki i nagle dostrzega biegnącego w jego kierunku Achillesa. Gniewny bohater wygląda groźnie, pędzi w kierunku swojego przeciwnika z włócznią, w lśniącym hełmie odbijającym promienie słońca. Hektor ujrzawszy swojego wroga, zaczął uciekać, za nim w morderczy pościg rzucił się Achilles. Cztery razy okrążyli miasto, gdy Hektor w końcu postanowił stawić czoło przeznaczeniu i stanąć do walki.
Dwa wrogie obozy zebrały się wokół bohaterów by zagrzewać ich do boju.
Achilles nagle rzucił w Hektora włócznią, lecz ten się uchylił. Włócznia wbiła się w ziemię. Tym razem Hektor wycelował w Achillesa i trafił w środek jego tarczy. Hektor ponownie sięgnął ostrego miecza i zaatakował wroga. Lecz Achilles sięgnął włóczni i przeszył nią szyję przeciwnika. Hektor padł na ziemię, a Achilles chełpił się wygraną. Zamienili jeszcze kilka słów ze sobą, o których nikt się już nie dowie, i Hektor wyzionął ducha.
Tak właśnie skończył się pojedynek dwóch mężnych herosów, którzy zawsze będą w naszej pamięci 1. Przyczyna nienawiści Achillesa do Hektora
Goniłem Hektora jak orzeł , a ten uciekał pezde mną . Obaj szliśmy wzajem ku sobie . Spotkaliśmy się w końcu twarzą w twarz i zaczęliśmy rozmowę . Pierwszy odezwał się Hektor . Powiedział mi , że serce mu karze walczyć ze mną . Chciał wezwać bogów żeby byli świadkami naszej walki . Nie pozwoliłem mu na to i cisnąłem w niego włócznie , ale ten w porę się schylił i włócznia opadła na ziemię . Atena wyrwała ją z ziemi i mi ją podała , a Hektor z całej siły cisnął we mnie , ale zasłoniłem się tarczą . Potem wyciągnął miecz i runął na mnie , a ja przepełniony gniewem biegłem ku niemu . Wbiłem ostrze w szyję Hektora przebijając ją , gdyż tylko tam nie pokrywała Hektora zbroja . Dusza jego poszła za bramy Hadesu . pozdrawiam :)