Włochy, Francja, Hiszpania.. Od dawna były moim marzeniem. Długo przygotowywałem się do podróży. Najpierw zaplanowałem trasę. Potem kupiłem przewodnik i plany miast. Na miesiąc przed rozpoczęciem podróży rezerwowałem hotele i kupiłem bilety. Loty zarezerwowałem już wcześniej. Podróż mogła się zaczynać. Wieczorem przed wyjazdem spakowałem plecak i pojechałem autobusem z Berlina do Monachium. Tam odwiedziłęm mojego brata. Przenocowałem u niego. Następnego ranka wsiadłem do pociągu do Mediolanu. Tam spędziłem trzy dni u mojej koleżanki z Internetu – Chiary. Wspólnie świętowaliśmy jej rodziny i poznałem jej przyjaciół. Z Mediolanu pojechałem autostopem do Rzymu. Ładne miasto. Mnóstwo rzeczy do zwiedzania. Zrobiłem wiele zdjęć. Po trzech dniach poleciałem do Paryża. Tam spędziłem 4 dni.. Zwiedziłem miasto, byłem w Disneylandzie wieczorami przesiadywałem w kawiarniach albo tańczyłem w klubie.. Ostatnim przystankiem była Hiszpania. – Costa del Sol. Tam tylko odpoczywałem – plaża, słońce, morze – prawdziwy raj. Po 14 dniach wróciłem do domu. Zmęczony, ale szczęśliwy
