napisz bajkę (w stylu Krasickiego) w której wystąpi: warzywa,garnek,kucharz

Marcheweczka i Pietruszka głośno rozprawiały, o zabiegu upiększania który doń mieć miały: " Czemuż chcesz już na garnuszek?" Pyta Marcheweczka. "Będę wabić setki muszek" mówi Pietruszeczka. "A co powiesz na krojenie? Wolisz na kosteczkę, czy na smażenie?" Zdumiała się wnet korzenna jarzyna: "Czego pytasz?! Czy to jest kpina?!" Marcheweczka na to pod nosem chichotała. Ja z ciebie nie kpię, ja tylko kucharza zachwalam". Wtem kucharz wchodzi, w fartuszek przyodziany, i nożem zaczyna krojenie warzywa. Wszystko po chwili dorzucił do garnuszka, i.... Dokończ sobie

Mama poszła do sklepu po warzywa i spotkała kucharza. Kucharz ją przywitał i zapytał się czy ma garnek do zupy. -Mam garnek ale po co on? -Do zrobienia zupy na obiad dla biednych ludzi. Dobrze już zabieram się do gotowania. Dasz za to jakieś punkty [Naurok] ?????