Drodzy Rówieśnicy - Kochani Ludożercy! Na wstępie mojego listu, pragnę Was powiadomić, bo być może tego nie zauważacie - jesteście "ludożercami"! Każdy z nas czasami nim bywa. Mówiąc "ludożerca" nie mam oczywiście na myśli kogoś, kto zjada ludzi - chodzi mi o metaforę. Metaforycznie ludożerca to osoba myśląca egoistycznie, traktująca innych z góry, jak gorszych od siebie. Za takie wywyższanie się nic od życia nie dostaniemy. Potwierdzeniem mojego zdania jest wiersz Tadeusza Różewicza, który jest zwrócony do nas - ludzi nie mogących myśleć wyłącznie o sobie! Opowiada on o tym, żeby: ustąpić miejsca w autobusie, nie deptać słabszych, nie zgrzytać zębami, nie wykupować wszystkich świec, sznurowadeł i makaronu. Autorowi chodzi tutaj o to, żebyśmy nie byli samolubni, abyśmy zmienili nasz tok rozumowania i przestali mówić, myśleć i zachowywać się tak, jakbyśmy byli pępkiem świata. Jeżeli będziemy się zachowywać w ten sposób możemy stracić bardzo wiele. Nie będziemy mieć przyjaciół, bo nikt nie chce się zadawać z osobami, które mówią cały czas o sobie i nie słuchają innych. Gdyby wszyscy byli "ludożercami", wszyscy szli by do celu po trupach i nigdy by nie ustępowali - świat byłby dużo gorszy. Na pewno byłoby więcej wojen, sprzeczek. Naszczęście istnieją też ludzie dbający także o innych, nie tylko o siebie. Więc proszę i Was, moi drodzy, zacznijcie oglądać się za siebie, może ktoś potrzebuje Waszej pomocy? Proszę Was, nie bądźcie ludożercami! --------------- podpis
Wzorując się na "Liście do ludożerców" Tadeusza Różewicza, napisz list do "ludożerców". Sam zadecyduj, czy adresatem tego listu będą twoi rówieśnicy, czy ludzie dorośli. Daję naj!!!
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź