Wobec miłości, śmierci i przemijania – dialog poezji współczesnej z tradycją barokową.
Temat: Wobec miłości, śmierci i przemijania ? dialog poezji współczesnej z tradycją barokową.
Miłość, śmierć i przemijanie to ściśle powiązane ze sobą pojęcia, które najbardziej tyczyły się epoki baroku. Były to tematy, które najczęściej pojawiały się w tamtych czasach. Poeci w poszukiwaniu odpowiedzi na nurtujące ich pytania, odkrywali coraz to nowe prawdy i przedstawiali je w oryginalny sposób. Cechowała ich pomysłowość i oryginalność. Wyróżniali się tym, że szokowali czytelnika nowym konceptem. Taki pomysł miał za zadanie ujawnić ukryte podobieństwa w rzeczach pozornie do siebie niepodobnych.
W poezji baroku często zestawiano miłość ze śmiercią. Przykładem na to jest sonet Jana Andrzeja Morsztyna pt. ?Do trupa?. Autor przedstawia swój koncept poprzez porównanie sytuacji nieszczęśliwie zakochanego człowieka do sytuacji nieboszczyka. Wylicza podobieństwa i kontrasty jakie między nimi zachodzą. Udowadnia tym, że choć na pierwszy rzut oka nie mają nic ze sobą wspólnego to jednak coś ich łączy. Okazuje się wówczas, że miłość jest podobna do śmierci. W epoce baroku nie tylko skupiano się na tych dwóch zjawiskach. Twórcy równie często zajmowali się problemem przemijania, który pojawił się również w poezji współczesnej. Można to odnaleźć w utworze Daniela Naborowskiego pt. ?Róża? i Jarosława Marka Rymkiewicza Pt. ?Róża oddana Danielowi Naborowskiemu?. Naborowski należy do poetów barokowych, natomiast Rymkiewicz to poeta współczesny. Każdy z nich w swoim temacie wiersza zawarł topos róży, charakterystyczny dla okresu baroku. Ten piękny kwiat w obu przypadkach oznacza przemijanie. Poeci piszą o krótkości życia. Byli świadomi, że życie jest zbyt krótkie i kiedyś umrą. Rymkiewicz jednak zaprzecza barokowemu motywowi ?Vanitas?. Twierdzi on bowiem, że owa róża się nie zmienia i nie jest marnością. Autor porównuje się do Naborowskiego. Kieruje swój utwór właśnie do niego i tym wyraża szacunek, jakim go darzy. Epoka baroku słynęła również z tzw. Estetyki brzydoty. Pisarze tamtych czasów jako pierwsi pokazali, że brzydkie może być piękne, a piękne brzydkie. Przykładem może być wiersz Wacława Potockiego pt. ?Człowiek?. Uświadamia on odbiorcy kim tak naprawdę jest człowiek. Uważa, że głowa to ?gęstego pełen garniec błota? , brzuch ?beczka pełna gnoju i zgniłego smrodu?, uszy ?dziury na wiatr? itp.
Takimi stwierdzeniami ukazuje, że widzimy tylko wygląd zewnętrzny człowieka, a nie staramy się dostrzec wnętrza. Ludzie zakochują się w oczach, ustach, dłoniach drugiej osoby, ale czy istnieje ktoś, kto pokochał jelita, żołądek czy choćby mięsień innego człowieka? Myślę, że nie. Można stwierdzić, że autor zawarł w wierszu motyw przemijania. Uważa, że nie ważne, czy jesteśmy ładni czy brzydcy, bo i tak pozostanie po nas tylko popiół, gdy umrzemy. Podobna sytuacja wystąpiła we współczesnej literaturze. W utworze Pt. ?Czyści? Stanisław Grochowiak mówi o swoim stosunku do brzydoty i rzeczy pozornie obrzydliwych. Uważa, że są one bliższe człowiekowi niż rzeczy piękne, ponieważ dotyczą wszystkich. Są wszechobecne i występują na świecie częściej niż piękno. Wyśmiewa on ludzi, którzy zanadto dbają o higienę.
Niektórzy współcześni pisarze nawiązują do utworów barokowych. Czerpią z nich inspiracje i tworzą na bazie ich pomysłów i zasad. Dowodem na to są przytoczone utwory literackie. Moim zdaniem współczesne teksty literackie nawiązujące do epoki baroku pokazują, że jej twórcy są dobrymi znawcami tradycji barokowej i dobrze czują się w tworzeniu dzieł wg jej reguł i konceptów. Ludzie do dzisiaj potrafią pisać o miłości, śmierci i przemijaniu. Mimo, iż czasy baroku minęły, to wciąż się do nich powraca.