Przedmiotem, który ma dla nas szczególne znaczenie jest zdjęcie naszej prababci.Zdjęcie jest dla nas jedyną pamiątką pozostawioną przez nią. Prababcia dała ten obraz mojej babci i odtąd zdjęcie te jest oprawione w ramke,wisi na scianie scianie. Zawze przwołuje zawsze miłe wspomnienia. Fotografia ta ma juz blisko 100 lat,ale jest w swietnym stanie. Kazdy domownik onie dba. Babcia przy różnych okzazjach opowiada nam o niej. Jest to najcenniejszy przedmiot w naszej rodzinie. Mysle ze pomoglem licze na naj
Najważniejszym i najpilniej strzeżonym przedmiotem w naszej rodzinie jest stary pierścionek zaręczynowy. Należał on do mojej prababci. Nie wygląda on okazale: zdobi go jedynie małe oczko rubinu. Pierścionek wygląda raczej jak plastikowa zabawka, jednak wiąże się z nim ciekawa historia. Prababcia poznała pradziadka jeszcze przed wojną, na okolicznym festynie. W jednym z konkursów on wygrał dla niej właśnie ten pierścionek. Potem, ku jej zdumieniu, padł przed nią na kolana i poprosił o rękę. Prababcia zgodziła się. Było to dosć niebywałe, by po kilkugodzinnej znajomości już planować ślub. Obydwoje byli szaleńcami. Jednak kilka tygodni później pobrali się podczas skromnej uroczystości. Byli bardzo szczęśliwi, ale nadeszła wojna i pradziadek zginął w jednej z akcji. Prababcia wtedy bardzo się załamała i wkrótce również umarła. Ale wcześniej zdążyła przekazać pierścionek swojej jedynej córce. Moja babcia nosiła ten pierścionek przez wiele lat, ale nie mogła znaleźć miłosci. Pewnego dnia pierścionek przepadł. Załamana babcia nie mogła pogodzić się ze stratą takiej pamiątki. Jednak szczęście się do niej uśmiechnęło: podczas podobnego festynu jeden z mężczyzn znalazł pierścionek i znalazł również jego właścicielkę. Później wszystko potoczyło się rownie szybko co z rodzicami babci. Młoda para pobrała się i urodziło im się wiele dzieci: w tym moja mama. Jako najmłodsza z rodzeństwa to ona otrzymała pierścionek. To ten pierścionek zachwycił pewnego jubilera którego spotkała na ulicy. Umawiali sie na spotkania podczas których opowiadał jej o swojej pracy i zamiłowaniu do kamieni. Tak narodził sie nowy związek, którego owocem byłam ja. I to ja w przyszłości otrzymam ten tani, ale jakże drogocenny dla naszej rodziny pierścionek.
