-Witam. -Witaj smiertelniku czego tu chcesz? -Chcialbym z panem, przprowadzic wywiad, czy mozna? - mozna ale predko, za pol godziny jade z moimi kolegami na wizyte do mojej ciotki na cmentarzu. -Jasne, zajmie to gora 5 minutek.A wiec pierwsze pytanie? Co pana sprowadzilo do tej szkoly? -Aaa, trudno powiedziec, wszyscy moji koledzy mieli juz szkoly w ktorch strasza, a ja sam siedzialem i nic nie robilm postanowilem to zmienic, i jak widac jestem tu. -Ah, ciekawe, wie pan duzo osob w szkole twierdzi ze jest pan milym duchem, czy to racja? -KTO SMIE TAK MOWIC!!! NIECH WIE ZE MA PRZECHLAPANE *podnosi ton, krzyczy* -Dobraaaa, cofam pytanie , w takim razie ile pan juz tutaj "pracuje?" -Oood dobrych 3 lat -Teraz juz ostatnie pytanie, czy podoba sie tutaj panu? -Jasne, ale wkurzylo mnie to ze nie ktorzy mnie sie nie boja. -Okeeej. Ty tyle, mam pan jeszcze cos do powiedzenia? -CHyba nic,... aa czekaj powiedz wszystkim ZE JEZELI KTOS SMIE POWIEDZIEC IZ JESTEM MALO STRASZNYM DUCHEM DO POZALUJE!!! I to tyle Dowidzenie, dozobaczenia. -Rozumiem przekarze im ta wiadomosc, i dowidzenia. I tak sie zakonczyl wywiad z duchem psst pamietajcie, nigdy nie mowcie w szkole ze ten Duch jest nie straszny, ahh czekajcie nie zapytalem sie go ak sie nazywa. -Sluchaj jak sie nazywasz?! *krzyczy* -MIetek, jeszcze raz pa -Pa, dzieki za wywiad. -To tyle, calkiem mily ten duch. :) Mam nadzieje ze pomoglam. C:
Redaktor Szkoły: Czy mógł bym przeprowadzić z Panem wywiad do gazetki szkolnej? Duch Szkoły: Możesz przeprowadzić ze mną wywiad. R.Sz.:Czy straszyłeś kiedyś uczniów szkoły? D.Sz.:Nigdy nie straszyłem uczniów szkoły. R.Sz.: Mówiłeś że nigdy nie straszyłeś uczniów a czy nauczycieli straszyłeś? D.Sz.: Nauczycieli tez nigy nie straszyłem. R.Sz.: Czy jako duch odwiedzałeś inne szkoły? D.Sz.: Odwiadzałem też inne szkoły. R.Sz.: Kiedy chodziłeś do szkoły byłeś członkiem gazetki szkolnej? D.Sz.: Owszem pracowałem w gazetce szkolnej. R.Sz.: Kiedy zaproponowałem Ci wywiad to miałeś watpliwości? D.Sz.: Nie miałe wątpliwości, ponieważ nigdy nie miałem przyjęmności udzielania wywiadu. R.Sz.: Dziękuje, że mogłeś mi udzielić wywiadu. D.Sz.: Było mi bardzo miło. R.Sz.: Dowidzenia. D.Sz.: Dowidzenia.