Napisz opowiadanie z lektury " Opowieść wigilijna ". Opowiadanie ma zaczynać się.   Gdybym był duchem i miał moc ostrzegania i dawania rad, zawędrowałbym do Scrooge aby.....       PROSZE ! DAJE NAJ !!!

Gdybym był duchem i miał moc ostrzegania i dawania rad, zawędrowałbym do Scrooge aby zmienił swoej zachowanie. Przestał być skąpym , pysznym i okrutnym dla innych człowiekiem. Jak wiadomo kij ma dwa końce - wszystko, co on wyrządził komukolwiek źle, samo wraca sie do niego. Może w troszkę innej postaci, ale przez to w końcu dojdzie do wniosku, że mógł nie być zawistnym człowiiekiem ...   Wiem, że napisałam tylko początek, ale nie widzę nic trudnego w tym zadaniu. Możaesz sam je dokończyć pisząc to, co po prostu myślisz na ten temat :) Myślę , że w jakiś sposób pomogłam :)