W zaborze rosyjskim najlepiej rozwinął się przemysł, najsłabiej zaś rolnictwo. Oprócz dobrze rozwiniętego przemysłu włókienniczego, dobrze rozwinęły się także zakłady przemysłu metalowego, hutniczego oraz kopalnie węgla kamiennego. Rozwój ten wpłynął na urbanizację takich miast jak Warszawa, czy Łódź. Ludziom w zaborze rosyjskim nie żyło się łatwo. Najciężej mieli robotnicy. Dzień ciężkiej pracy trwał od 12 do 14 godzin, a płace były niskie. Właściciele fabryk nie dbali o warunki pracy - higiena oraz bezpieczeństwo pracy były zaniedbane. Często dochodziło do wypadków, co spowodowało w końcu bunt pracowników. Organizowali strajki i manifestacje. Jednak surowe władze rosyjskie zakazały strajków oraz tworzenia organizacji broniących praw robotników. Oprócz ciężkich warunków pracy, władze zaboru rosyjskiego wprowadziły rusyfikację - Polakom kazano mówić, pisać i uczyć się tylko i wyłącznie w języku rosyjskim.
W zaborze rosyjskim najlepiej rozwinął się przemysł, najsłabiej zaś rolnictwo. Oprócz dobrze rozwiniętego przemysłu włókienniczego, dobrze rozwinęły się także zakłady przemysłu metalowego, hutniczego oraz kopalnie węgla kamiennego. Rozwój ten wpłynął na urbanizację takich miast jak Warszawa, czy Łódź. Ludziom w zaborze rosyjskim nie żyło się łatwo. Najciężej mieli robotnicy. Dzień ciężkiej pracy trwał od 12 do 14 godzin, a płace były niskie. Właściciele fabryk nie dbali o warunki pracy - higiena oraz bezpieczeństwo pracy były zaniedbane. Często dochodziło do wypadków, co spowodowało w końcu bunt pracowników. Organizowali strajki i manifestacje. Jednak surowe władze rosyjskie zakazały strajków oraz tworzenia organizacji broniących praw robotników. Oprócz ciężkich warunków pracy, władze zaboru rosyjskiego wprowadziły rusyfikację - Polakom kazano mówić, pisać i uczyć się tylko i wyłącznie w języku rosyjskim.