1. Napisz jakie ślady pozostawiają zwierzęta. 2. Napisz kto powinien umieć rozczytywać ślady.

1. Napisz jakie ślady pozostawiają zwierzęta. 2. Napisz kto powinien umieć rozczytywać ślady.
Odpowiedź

1. - Tropy, inaczej odciski łap. - Gniazda , nory.  - Ślady żerowania drapieżników czyli kości po zwierzęciu lub nadgryzione żołędzie. - Resztki pokarmu np: wyplute przez ptaki. 2.  Weterynarz.  Myśliwy. Leśniczy.   MYŚLĘ, ŻE POMOGŁAM. LICZĘ NA NAJ. ;3

Nigdy nie sadziłam ze odcinając  pempowine od rodziców wyprowadzając się  będę  miala tak wiele problemów to chyba jest właśnie dorosłe życie już w pełni. A to to się popsuje to tamto i trzeba wkładać tylko kase mimo ze i tak  nie wiele jej jest. Z miesiąca na miesiąc wychodzi się praktycznie na 0  a nie na plusie. W tym roku będę miała jeszcze tak wiele wydatków ślub brata  chociaż by i to raczej będzie największy wydatek kiecki  prezent itd. Ale w sumie cieszę się ze i on zaczyna sobie  ukldac to życie .  Co prawda jest starszy ode mnie o rok i dopiero  za 3 miesiące  już całkiem odetnie pępowinę od rodziców,   a ja zrobiłam to rok wcześniej z jednej strony jestem z tego zadowolona ze się tak szybko usamodzielniłam. Owszem bywa ciężko ale takie chyba właśnie są początku  u ludzi którzy są fer wobec  innych mimo ze oni  rzucają kłody pod nogi. Miedzy mna w Piotrkiem jest dobrze  widzę dość dużą poprawę  w porównaniu z tym co było wcześniej. Stara się i doceniam to chociaż nie zawsze mu o tym mówię, ale to przez to by nie nosił nosa za wysoko. Na chwile obecną nadal jestem w Warszawie, ale mam  w planach  wrócić  do rodzinnego miasta  100km od Warszawy będę tu miała dom po babci o ile plany nie ulegną zmianie. Tylko rodzice musza go wyremontować. Wydaje mi się że lepiej jest mieszkać w swoim niż  komuś płacić za wynajem tylko tu może istniec problem ze znalezieniem pracy. Jeśli już jedno z nas znajdzie prace to już będzie co innego jakoś łatwiej parę groszy już  będzie. Zresztą tu jest o wiele tańsze życie niż w Warszawie. A teraz tak z innej beczki w końcu  zaczyna się wiosna cieszy mnie to bardzo  od razu jakieś inne samopoczucie dusza śpiewa . Uśmiech na twarzy pojawia się o wiele częściej wszystko zacznie się już zielenic a tego mi tak bardzo potrzeba. W ogóle nie podoba mi się Warszawa zimna jest taka ponura, brudna i smutna . Co innego inne pory roku :) dodają jej nawet uroku przynajmniej jest gdzie  wyjsć na spacer posiedzieć  bez tej tony  ubrań na sobie co zimą. Teraz byłam z Piotrkiem kilka dni u mnie w końcu musze go co raz przywozić by się do niego przyzwyczajali rodzice w szczególności mama tata już chyba złapał z nim dobry kontakt tylko ma jest sceptyczna w końcu  jestem jedyna dziewczyna z rodzeństwa a jak to każda matka nie chce by  wogóle któreś z dzieci źle trafiło J   Zerwane korale   licze na naj  

Dodaj swoją odpowiedź