Zawsze trzeba ustalić czy pies jest bezpański czy znajduje się pod czyjąś opieką. Należy powiadomić straż miejską lub spisac dane opiwkuna psa najważniejszą informacją jaką powinien nam przekazać to czy pies był szczepiony. Pierwsza pomic w przypadku ugryzienia polega na przemyciu rany (nie mozna używać spirytusu ani jodyny )
Co zrobić, gdy nas pies pokąsa Jednak jeśli już dojdzie do pokąsania koniecznie musimy ustalić właściciela psa i spisać jego dane osobowe, adres zamieszkania i numer kontaktowy. Jedną z najważniejszych dla nas informacji jest stan szczepień psa - zwłaszcza na wściekliznę. - Badania okresowe zwierzęcia są informacją dla jego właściciela - Niezależnie od wpisów do książeczki szczepień pies poddawany jest 14-dniowej obserwacji. Właściciel czworonoga musi codziennie zgłaszać się od odpowiedniej lecznicy na bezpłatne kontrole. Bardzo ważne jest również oczyszczenie rany. Jeśli nie należy ona do głębokich, powinniśmy kilkakrotnie przemyć ją mydłem, a brzegi polać wodą utlenioną. Z początku nie należy tamować krwawienia. Chodzi o to, by do organizmu dostało się jak najmniej psiej śliny. Rany szarpane goją się dość długo, ale nie zależnie od tego czy są głębokie, czy nie, należy czym prędzej udać się do szpitala, najlepiej na wydział chorób zakaźnych. Tam lekarz przemyje i opatrzy ranę, a także poda szczepionkę przeciwtężcową. Gdy pokaże się opuchlizna, zaleci stosowanie okładów z altacetem. W międzyczasie przeprowadzony zostanie wywiad dotyczący zdarzenia. Jeżeli nie mamy informacji o właścicielu psa, specjalne służby zajmą się poszukiwaniem go. Gdyby jednak nie udało się ustalić, czy pies był chory na wściekliznę, lekarz podejmuje decyzję o szczepieniach przeciwko wściekliźnie. Absolutnie nie wolno nam zlekceważyć nawet najmniejszej rany czy zadrapania. Należy pamiętać, że wścieklizna jest groźną chorobą zakaźną rozprzestrzeniającą się w skutek dostatnia się do krwi wirusów znajdujących się w ślinie psa. Właściciele bardzo często zapewniają, że ich pupil jest zwierzakiem domowym i na pewno nie ma wścieklizny. Jednak póki pies nie przejdzie obserwacji, nie możemy mieć co do tego pewności. Pamiętajmy, że jest to choroba śmiertelna, która objawia się podobnie do porażenia mózgowego. Początkowy chory odczuwa mrowienie, pieczenie lub szczypanie w miejscu pokąsania. W kolejnym etapie może występować stan podgorączkowy, nudności i wymioty.