Tak naprawdę w większości zadań nie trzeba uwzględniać linii zmiany daty i można to policzyć znacznie prościej. Tak samo jest i tutaj. Przedstawię Ci to dwoma metodami :) Jeśli chodzi o Londyn to liczymy jedną metodą: 118°+0°=118° --> nie ma znaczenia, czy dodajemy, czy odejmujemy, bo Londyn leży na południku 0° 118°·4min=472min=7h 52min --> 1° to 4 minuty 12:00+7h 52min=19:52 --> dodajemy, bo Londyn leży na wschód od Los Angeles W Londynie jest niedziela, 19:52 czasu słonecznego. Natomiast z Tokio, można wykorzystać na 2 metody, o których wspomniałem wcześniej. Metoda I - prostsza i szybsza :) 118°+140°=258° --> dodajemy, bo leżą na różnych półkulach 258°·4min=1032min=17h 12min --> 1° to 4 minuty 12:00+17h 12min=5:12 (następnego dnia) --> dodajemy, bo Tokio leży na wschód od Los Angeles W Tokio jest poniedziałek, 5:12 czasu słonecznego. Metoda II - niestety czasem wymagana :/ Tutaj musimy policzyć odległość między miastami a południkiem 180°. 180°-118°=62° 180°-140°=40° 62°+40°=102° --> dodajemy i mamy różnicę długości geograficznej biegnącą przez południk 180° 102°·4min=408min=6h 48min --> 1° to 4 minuty 12:00-6h 48min=5:12 --> teraz dla odmiany odejmujemy, bo patrząc z tej perspektywy to Tokio leży na zachód od Los Angeles Ale przekraczamy linię zmiany daty ze wschodu na zachód, czyli dopisujemy 1 dzień. W Tokio jest poniedziałek, 5:12 czasu słonecznego.
