Witam potrzebuje pomocy mam zadanie z polskiego pod tytułem "Mój absurdalny sen" moli byście mi napisać w miare długą historyjke o jakimś śnie jaki wy mieliście proszę o szybką odpowiedz i dziękuje bardzo :*

Witam potrzebuje pomocy mam zadanie z polskiego pod tytułem "Mój absurdalny sen" moli byście mi napisać w miare długą historyjke o jakimś śnie jaki wy mieliście proszę o szybką odpowiedz i dziękuje bardzo :*
Odpowiedź

Położyłam się dzisiaj wcześnie spać, bo bylam bardzo zmęczona. Wiele zajęć szkolnych, nadmiar obowiązków w domu może czlowieka zmęczyć. Tylko zdążyłam położyć głowę na poduszkę i przyśniło mi się coś dziwnego, absurdalnego. We śnie widziałam swoje odbicie, ale jakby w niebie. Nie szłam, ale płynęłam w powietrzu. Wokół mnie nikogo nie bylo aż nagle przede mną wyroslo coś na kształ fioletwego drzewa, jednak zamiast gałęzi z drzewa wychodziły czerwone węże. Zapytały mnie one czy chcę watę cukrową, na co ja odpowiedziałam, że chętnie, ale muszę najpierw pozbierać piasek na pustyni. Węże w odpowiedzi uśmiechnęły się do mnie pokazując równy rząd białych zębów. Nagle z nieba zaczęły spadać piłki do koszykówki, więc złapalam jedną z nich i rzuciłam w stronę kosza, który byl zawieszony na jednej z chmur. Zauważyłam wtedy, że pociąg, który mial jechać do Warszawy jest opóźniony. Dziwne, pomyślałam, jeszcze przed chwilką nikogo tutaj nie było. Gdy chcialam płynąć dalej, w stronę pustyni znowu zaczepiły mnie węże pytając czy chcę ziemniaki. Odparłam, że chętnie, ale nie mam przy sobie żadnej reklamówki. W tym samym momencie obudziłam się i pomyślalam, że to najbardziej absurdalny sen jaki mi sie przyśnił.

Dodaj swoją odpowiedź