Pewnego wieczoru gdy wszystkie zwierzęta kładły się już do snu , ze swojej jamy wylazł wielki jak i grożny niedzwiedz . Wiedząc że w lesie juz wszyscy śpią on jednak szukał pożywienia . Był tak głodny że swoim burczeniem w brzuchu mógł obudzić pobliskie zwierzęta .Maszerując po leśnej ścieżce oglądał się na boki i szukał czegoś większego do zjedzenia a zarazem dobrego . Pierwszym jego pomysłem było znalezienie posiłku w pobliskim obozie kempingowym . Niestety nie udało mu się to , gdyż obóz był pilnie strzeżony przez pana leśniczego . Po krótkiej chwili namysłu wiedział ze mógłby znaleść coś do jedzenia nad rzeką . W pobliskim jeziorze i to za dnia jak i nocą zawsze pływało dużo wielkich rybek które byłyby wspaniałym posiłkiem przez kilka dni . Przez pół godziny polowania na ryby nic a nic mu nie szło . Wygłodzony i padnięty niedzwiedz powoli zaczął wracać do swojej jamy gdy nagle usłyszał wołający wszystkie zwierzęta głos pana leśniczego . To było wielkie szczęście dla niedzwiedzia , gdyż za Leśniczym stały wielkie metalowe miski z pokarmem dla zwierząt . Niedzwiadek na nic nie czekając dorwał się do jedzenia a potem przez całą noc z wielkim brzuchem próbował zasnąć . Po tak wielkim posiłku i wycięczenia niedzwiadek spokojnie usnął a następnego dnia swój dzień zaczął tak jak zwykle .
napisz opowiadanie O głodnym niedźwiedźu plis!!!! pomóżcie mam na jutro błagam pomóżcie musze miec to za 20 min.
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź