Dolina Krzemowa Opisz w kilku zdaniach (od 10 do 15) Dolinę Krzemową. Z góry dzięęęki ;p

Dolina Krzemowa Opisz w kilku zdaniach (od 10 do 15) Dolinę Krzemową. Z góry dzięęęki ;p
Odpowiedź

Dolina Krzemowa znajduje się w północnej cześci amerykańskiego stanu Kalifornia. W XX wieku było to miejsce w którym rozwinoł się przemysł nowych technoligi.  Dogodne warunki do rozwoju w tym miejscu przemysłu nowej technologi. Deszcze padają tam tylko w zimie tem. nie spada poniżej 15 a najwyższa temperatura powietrza wyonis ok 30 stopni. Przed rozwinięciem w tym miejscu przemysłu był to okrą rolniczy. Największy rozkwit przemysłu był pdczas II wojny światowej. Firmy z branży hi-tech mają swoje siedziby w Dolinie Krzemowej. W latach 80 XX w dolninie było podan 2500 zakładów które zatrudnialy ok 220 tys. ludzi.  

burzliwego rozwoju przemysłu elektronicznego i materiałów półprzewodnikowych, będącego wynikiem wynalazku tranzystora krzemowego. Silicon Valley leży 50 km na południe od San Francisco i oficjalnie nazywa się Doliną Santa Clara. Dolina Krzemowa zajmuje powierzcnie około 4 tysięcy kilometrów kwadratowych. 1. PowstaniePod koniec ubiegłego stulecia, gdy o komputerach nikomu się nie śniło, Dolina Santa Clara znana była ze swych śliwkowych i morelowych sadów, orzechów włoskich i znakomitego wina. Nie pojawiały się tu wcale, obecne prawie wszędzie indziej, skałki kwarcowe, z których uzyskuje się krzem. Wiecznie błękitne niebo, temperatura oscylująca latem i zimą wokół 20oC oraz żyzna gleba pozwalały na uprawę wszystkich zwożonych z odległych zakątków świata roślin. Mieszkańcy Doliny zdawali sobie sprawę, że żyją w raju i mieli nadzieję, iż przynajmniej przez jakiś czas nikt się o tym nie dowie.Ich spokój naruszony został po trzęsieniu ziemi w 1906 roku. Cztery piąte San Francisco legło w gruzach i domki letniskowe w Santa Clara stały się jedynym schronieniem. Wielu ich właścicieli, rozsmakowawszy się w urokach wiejskiego życia czy może też w obawie przed następnym trzęsieniem, postanowiło nie wracać do miasta.Drugi najazd zawdzięcza Dolina Santa Clara pobliskiemu Uniwersytetowi Stanforda. Leland Stanford był jednym z założycieli linii kolejowej Central Pacific, która otworzyła Kalifornię dla osadników. Samemu Stanfordowi umożliwiła natomiast dojście do gubernatorskiego fotela i nie byle jakiej fortuny. Z części tych pieniędzy postanowił w 1885 roku ufundować na terenie swoich posiadłości w Palo Alto uniwersytet dla upamiętnienia swego 16-letniego syna, który w czasie podróży do Wenecji zmarł na dur brzuszny.Uczelnia ta pozostawała jednak w cieniu renomowanych ośrodków akademickich wschodniego Wybrzeża aż do początku lat czterdziestych. Wtedy to fabryczki maszyn rolniczych w Dolinie Santa Clara przestawiały się na produkcję czołgów i amunicji. Uniwersytet Stanforda wytypowany został na jedno z wiodących centrów nowych technik elektronicznych. Chodziło o strategiczne rozproszenie finansowanych przez rząd badań, aby uniknąć koncentracji wszystkich znaczących placówek naukowych w jednym regionie kraju.Wśród pomarańczowych sadów zaczęły szybko powstawać kolonie domków jednorodzinnych. Produkowane seryjnie z drewna i sklejki, były wówczas w miarę tanie - po ok. 10 tys. dolarów; dziś ich cena dochodzi do pół miliona. Z zewnątrz mało imponujące, przypominające domek kampingowy, ale funkcjonalne i wygodne. 2. Wszystko zaczęło się od garażuZe względu na wzbierającą właśnie falę powszechnej motoryzacji każdy z tych domów był wyposażony w garaż, który stał się istotnym rekwizytem lokalnej wersji amerykańskiego mitu, że każdy może zostać milionerem. Rzecznicy prasowi wielkich firm podtrzymują tę legendę, nagminnie wywodząc początki swoich przedsiębiorstw z garażu założycieli.William Hewlett i David Packard.po zajęciach na uczelni rozkręcali oni w garażu Hewletta chałupniczą produkcję audiooscylatorów, tanich generatorów sygnałów akustycznych o przyzwoitej jakości. Hewlett-Packard (kolejność założycieli w nazwie firmy ustalono, rzucając monetą) wsławił się produkcją pierwsze-go kieszonkowego kalkulatora, natomiast w trzy dekady poźniej był światowym koncernem sprzedającym aparaturę pomiarową i komputery za ponad miliard dolarów rocznie. 3. 700 firmFirm z prawdziwą lub podrabianą garażową genealogią jest w Dolinie Krzemowej około 700. Tu rodzą się nowe pomysły i rozwiązania techniczne, które po roku lub dwu zalewają rynki międzynarodowe. źródło: http://pl.shvoong.com/books/1795746-dolina-krzemowa/#ixzz2NFtJ1krv

Dodaj swoją odpowiedź