zad 2 R- dzień dobry D- witam pana redartora R- jak duch się nazywa? D- Ełzebiusz mam na imię D- co pana sprowadza do mnie? R - słyszałem że możesz mi dużo opowiedzieć o swoim byłym życiu jak byłeś jeszcze uczniem i co teraz robisz w tej szkole D - hmmm no więc możę zacznę od tego że chodziłem tuutaj do szkoły bardzo bylem z nią zrzyty nie lubielem siedzieć w domu wolalem iść do szkoly do kolegów i się uczyć pilnie R- a jakim byłeś uczniem? D- Z śmiałością mogę powiedzieć że byłem pilnym uczniem kochałem matematykę może dlatego najbardziej lubię przebywać w sali matematycznej :) R-a miałeś dużo kolegów w szkole ? D- myślę że było ich 5 szkoda że już nie żyją byli dobrymi przyjaciółmi pomagaliśmy sobie nawzajem zawsze mogliśmy na siebie liczyć R- pewnie za nimi tęsknisz bardzo D-tak owszem bardzo mi ich brak R- co teraz porabiasz tu D- odwiedzam sale i słycham wykładowców którzy nauczają takie dzieci jakim kiedyś byłem sam czasami nawet podpowiadam w czasie klasówek z polskiej literatury lub z matematyki fajnie jest pomóc komóś :) Ale najbardziej lubie tu robić psikusy złym dzieciom które dokuczają innym uczniom takie nie groźne rzarty ... R- hmm to pewnie po takim psikusie odrazu się im odechciewa dokuczania ? D- TAK stają się grzecznymi uczącymi się dziećmi :) R- To dobrze R- Myślę że powiedziałeś mi wszystko co chciałem do tego wywiadu :) Dziękuje bardzo i do usłyszenia D- Ja także dziękuję i zapraszam jak by pan chciał się czegoś jeszcze dowiedzieć R- dowidzenia i miłego dnia D- dowidzenia i nawzajem :) mam nadzieje ze pomogłam
1.Napisz opowiadanie w którym zastosujesz jeden z rodzaju komizmu lub 2.Ułuż wywiad z duchem szkoły. Prosze pomóżcie!!!
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź