To byłaby podróż moich marzeń...-opowiadanie. Czyli napisz opowiadanie o podróży swoich marzeń może być science fiction. Proszę o szybką odpowiedź daję naj :)

To byłaby podróż moich marzeń...-opowiadanie. Czyli napisz opowiadanie o podróży swoich marzeń może być science fiction. Proszę o szybką odpowiedź daję naj :)
Odpowiedź

                        Podróż moich marzeń ,,Hiszpania"   Codziennie patrząc w niebo,błąkałam się z myślami o tym co by było gdyby ta jedna gwiazdka na niebie spełniła moje marzenie? czyli podróż do Hiszpanii? Na pewno byłabym na prawdę szczęśliwa,ponieważ lubie podróżować po świecie spotykać ludzi itp.Ale niestety,nie było mnie stać.Moja mama chodz chciała,nie mogła dać mi na bilet i ze mną pojechać.Lecz pewnego ranka,postanowiłam zagrać w lotto,nie miałam innego pomysłu a chciałam bardzo pojechać.Więc,zaznaczylam liczby i wygrałam! Byłam tak szczęśliwa,że nie wiedziałam o tym komu pierwszemu o tym opowiem.Wróciłam do domu,powiedziałam mamie.Mama,patrzyła na mnie dziwnie,tak jakbym zmyślała.Lecz kiedy pokazałam jej kartkę z liczbami cieszyła się razem ze mną.Teraz,jak już miałam pieniądze na wyjazd,zapytałam mamę.Mama bez zastanowienia się,przytuliła mnie i powiedziała że jedziemy w podroż marzeń.Brzmiało to na prawdę świetnie.Kiedy,już spakowałyśmy się,pojechaliśmy pierwszym samolotem do Hiszpanii.Podróż była długa,tym bardziej,że nigdy nie latałam samolotem więc czułam się innaczej.Dojechaliśmy szczęśliwie.Moje pierwsze wrażenie? no nie wiem,wszystko sprawiało mnie w zachwyt,plaża,hotele,słońce.To co na prawdę lubię.Spędziłam w Hiszpanii tydzień razem z mamą,lecz musiałyśmy już wracać.To była chyba  moja prawdziwa podróż marzeń....   Licze na naj!:D

Podróż moich marzeń rozpoczęła się od małych planów wakacyjnych . Postanowiłam pojechać do Włoch. Od zawsze chciałam zwiedzić ten kraj a teraz mi się to udało ! . Moja podróż trwała 7 dni . Pierwszego dnia zwiedziłam koloseum w Rzymie , zjadłam prawdziwe włoskie dania : pizza , sphagetti i oczywiście lasanage , pojechałam też do Pizy obejrzeć krzywą wieże . Drugiego dnia mojej podróży byłam w Wenecji . Miasto gondoli . Przepłynęłam się nią pomimo tego że boję się wody . Było fantastycznie ! W wenecji kupiłam sobie tradycyjną maskę wenecką ! Fajna sprawa! Zwiedziłam tam różne zabytkowe kościoły i muzea . Kolejnego dnia wylądowałam w Watykanie . Plac św.Piotra robi wrażenie , nigdy nie widziałam czegoś tak ogromnego. A bazylika ? Coś pięknego i niesamowitego ! Cały dzień spędziłam w podziwianiu tej fantastycznej budowli . Czwartego dnia zwiedzałam miasto Romea i Julii - Verone. Ahh Verona , miasto zakochanych . Stałam pod domem Julii i zastanawiałam się bardzo długo czy chciałabym być Julią . Nie potrafie sobie odpowiedzieć . Verona słynie też z winnic . Zwiedziłam kilka mieszczących się tam winnic . W każdej mogłam delektować się nadzwyczajnym smakiem wina. Kolejne dni spędziłam w małych miasteczkach poznając włoską kulturę , różne tradycje nawet nauczyłam się biegle mówić po włosku! Niestety dni szybko mijały a moja podróż dobiegła końca.

Dodaj swoją odpowiedź