np.Niedawno dowiedziałam się, że rodzice planują dla mnie niespodziankę i że mamy lecieć na Malediwy. W środku bardzo się ucieszyłam, ale po chwili stłamsiłam je, bo nie chciałam nacieszać się za wczasu. Kiedy dolecieliśmy i pojechaliśmy do hotelu przebraliśmy się i poszliśmy na plażę. Było tam naprawd pięknie. Strasznie się ucieszyłam i uradowałam, że "wyleciałam w mój kosmos"(czułam się extra ucieszona). Po raz pierwszy byłam nad morzem. To było niezapomniane przeżycie.
To,co przeżyłem,było to wywołane strachem ale nie tylko.A mianowicie chodzi o ten sprawdzian z polskiego,który pisałem wczoraj.Przygotowywowałem się do niego cały dzień,bo był dla mnie bardzo ważny,z tego powodu,że od niego zależała moja ocena na koniec roku.Tak się stresowałem tym nadchodzącym wydarzeniem,że musiałem się rozluznić,ale nie za bardzo,bo pewnie bym zapomniał tego,co się nauczyłem albo części z tego.No,ale zadania okazały się łatwiejsze niż moje wcześniejsze przeczucia.No i napisałem chyba na 5,ale może się do czegoś przyczepić,oby nie bo dałem z siebie wszystko.No a potem poszłem do domu i mam spokój.to było niezapomniane przeżycie.