Julio kochanie gdy widze Twoje piekne oczy, cos sie ze mna dzieje, Widze w nich wszystkie najpiękniejsze gwiazdy. Nasze rodziny nie muszą sie lubic, abysmy moglibyc razem Do zobaczenia rankiem
Dopiero kilka godzin upłynęło od naszego rozstania, a wydaje mi się, jakby to była wieczność cała. Kiedy tylko minąłem bramy naszego miasta, poczułem, że czynię coś przeciwnego mej naturze: oddalam się od najdroższej istoty mi na ziemi- bo jesteś, Julio, najdroższą mi i najukochańszą, najpiękniejszą, najsłodszą istotą na ziemi... Chciałbym patrzeć w Twe piękne oczy, chciałbym kołysać Cię w ramionach, jak o świcie, kiedy tak nagle nasze spotkanie przerwały pierwsze promienie słońca. Ach, jak go nienawidziłem!- po raz pierwszy w życiu... Tęsknię za Tobą, najukochańsza. Nie wiem, co jeszcze może być straszniejszego i bardziej przeciwnego naturze niż rozstanie dwóch kochających się istot! Ale milcz, serce, ja t użalam się nad sobą, podczas gdy powinienem więcej o Tobie niż o sobie myśleć., i Tobie dodawać otuchy i odwagi. Po to przecież piszę, by ulżyć trochę Twoim cierpieniom, które na pewno większe są niż moje, bo gdy ja podróżuję i szukam sobie nowego miejsca, Ty niepokoisz się pewnie i cierpisz.