Z samego rana spodkaliśmy się z klasą na dworcu w Olsztynie. Przyszedł już nasz nauczyciel (imię i nazwisko) i oznajmił, że zaraz będzie autobus. Czekaliśmy jeszcze dziesięć minut i w końcu przyjechał. Byliśmy już w autobusie i zajeliśmy miejsca. Ja siedziałam/em z moją/moim kolegą/koleżanką/kolegą który/która ma na imnię ..... . przebyliśmy długą drogę, ale warto było t tyle jechać. Na początku wycieczki nasz nauczyciel zabrał nas do radia. widzieliśmy audycję na żywo i bardzo nam się podobało. Lecz musieliśmy wracać - szkoda. Potem piechotą szliśmy kilometr i już dawno było widać "Muzeum Powstania Warszawskiego. Weszliśmy tam i najbardziej mi się spodobało... ( przykro mi, ale ja tam nie byłam i nie mam pojęcia co tam jest. Tam możesz wypisać 5 lub 6 najciekawszych rzeczy, a ja Ci napisze co dalej) ale czas tak szybko zleciał, że musieliśmy się spieszyć, aby dojść do jeszcze ciekawszego miejsca w Warszawie. To miejsce to "Muzeum Fryderyka Chopina" Jakie było nasze zdziwienie, kiedy zobaczyliśmy ... ( i tu znowu wypisz co tam było, bo ja nie wiem, ale to szczegół ;-))) ) tak wolno mijała ta godzina, ale mi to nie przeszkadzało. Mogliśmu sobie pozwiedzać. Tak jak często jest na wycieczkach, poszliśmy coś zjeść. Byliśmy w Magdonaldzie i ja zamówiłam/em ( napisz co zamówiłeś/aś ) i było bardzo smaczne. Po powrocie do domu autokarem, opowiedziałem/am rodzicom jak było na wycieczce, bo było wspaniale. Bardzo mi się podobało, a najbardzieju ekscytujące było to, że ( np. poznałem historię życia Chopina LUB to co widziałeś/as w Warszawskim muzem - wymyślisz coś ;-))) ) Jak będzie jeszcze jedna wycieczka klasowa, to na pewno na nią pojadę mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłam DAJ NAJ plisssssss pozdrawiem !!!!!! mam nadzieję że dostaniesz za to dobrą ocenę i sory jak są jakieś błędy ok???
