Dnia 1 maja pojechałam na wycieczkę klasową do Krakowa. Wyjechaliśmy o godzinie 7.00 rano. w autobusie była miła atmosfera. Rozmawialiśmy o różnych rzeczach. Dojechaliśmy na godzinę 9.30. Poszliśmy do naszego małego hotelu. każdy poszedł do swojego pokoju. Mieliśmy 30 minut odpoczynku. Później poszliśmy zwiedzić stare miasto Stare Miasto. Jest tam bardzo ładnie. Stare Miasto zwiedzaliśmy prawie cały dzień. Robiliśmy zdjęcia. Potem wróciliśmy do naszego apartamentu. O godzinie 20.00 zjedliśmy kolację. Kto chciał poszedł się wykąpać. Później poszliśmy spać. Następnego dnia z samego rana pojechaliśmy na Wawel. Nie musieliśmy stać w kolejce, ponieważ bilety kupiliśmy wcześniej.Weszliśmy na miejsce. Mieliśmy bardzo miłego przewodnika, który oprowadził nas po całym Wawelu. Byliśmy nawet obok grobu Lecha i Mari Kaczyńskich. Później poszliśmy nad Wisłę. Każdy miał godzinę dla siebie, aby kupić pamiątki i robić zdjęcia. Po godzinie poszliśmy do apartament. Zabraliśmy swoje rzeczy i wsiedzliśmy do autobusu. Wróciliśmy ok. godz. 20.30. Wycieczka była bardzo udana.
Pierwszego Maja klasa "VI E" pojechała na wycieczkę do krakowa. Nasza wycieczka trwała dwa dni. W planie pierwszego dnia mieliśmy zwiedzić stare miasto. Było świetnie, uczniowie śmiali się i dokazywali, spotkaliśmy tam pana który grał na akordeonie,a on oppowiedział nam wspaniałą legendę o krakowie. Gdy wreszcie przyszła pani przewodnik oprowadziła nas po ruinach miasta i łazienkach oraz pokazała nam zdjęcia z przed odbudowy miasta, wyglądały całkowicie inaczej niż to co zwiedzaliśmy. Następnego dnia w planie mieliśmy zwiedzanie zamku Wawelu. poszliśmy tam chętnie pani przewodnik opowiadała niczym natchniona o legędach i o smoku, to było coś pięknego. Gdy już odjeżdzaliśmy pani Koczarska zrobiła nam konkurs wiedzy o krakowie każdy dostał śliczne pamiątki po tej wspaniałej wycieczce. ZOSIA