Rozwój miast podlaskich w XIX wieku.
Departament siedlecki utworzono w 1809 roku. Objął on południową część byłego województwa podlaskiego ziemię Łukowską ( Łuków Siedlce, Radzyń, Parczew), ziemię stężycką z dawnego woj. Sandomierskiego ( Żelechów, Maciejowice ) oraz min. Garwolin, Liw i Włodawa. Departament siedlecki składał się z 9 powiatów- Biała Podlaska, Garwolin, Łosice, Łuków, Radzyń, Siedlce, Węgrów, Włodawa, Żelechów.
Na początku XIX wieku na terenie późniejszego woj. Podlaskiego istniało 58 miast. Było to dość dużo, a jedno miasto przypadało na 245 km2. Najgęstsza sieć miast była na dawnej ziemi stężyckiej- w powiatach garwolińskim i żelechowskim. Tam jedno miasto przypadało na 186 km2. Zaś najrzadsza siec miast była min. W powiecie siedleckim- jedno miasto na 296 km2. Wśród 59 miast jakie istniały na początku XIX wieku, 17 było własnością rządową, a aż 41 prywatną. Ma to uzasadnienie w rolniczym charakterze regionu podlaskiego, gdyż w tamtym okresie ponad 20% ludności miast zajmowała się rolnictwem. W czasach Królestwa Polskiego prawa miejskie w woj Podlaskim straciło 13 miast. Istniała wówczas tendencja do zamiany miast na osady. Odczytane zostało to jako represje zaborców za udział Podlasiaków w powstaniu Styczniowym.
Po tych zmianach na ziemiach nowo utworzonej guberni siedleckiej jedno miasto przypadało na 1195 km2, a miasteczko na ( osada ), na 422 km2.
Po czasach dawnej Rzeczpospolitej i Księstwa Warszawskiego na Podlasiu pozostało aż 56 ośrodków miejskich. Większość jednak nie miała więcej niż 1000 mieszkańców. Stan miast był jednak opłakany. Rynki, ulice i drogi były piaszczyste. Domy drewniane, przeważnie kryte słomą. Nawet kościoły w większości z drewna. Nic więc dziwnego, ze wybuchały w miastach wielkie pożary. 4 X 1854 r. Spłonęło ¾ Siedlec ( 248 domów ), a 5 tys. Osób zostało bez dachu nad głową. 104 domy spłonęły w Siedlcach 31 VIII 1865 roku. Płonęły też inne miasta. Było to spowodowane wspomnianą już drewnianą zabudową, brakiem straży pożarnej, małą ilością wody i sprzętu. Co zaś się tyczy samej straży pożarnej- pierwsza Zawodowa Straż Pożarna na Podlasiu powstała w 1877 w Siedlcach, zaś pierwsza OSP- 3 lata później w Sokołowie Podlaskim.
W samych Siedlcach do nielicznych gmachów murowanych można było zaliczyć- Pałac Ogińskich i trzy kościoły. Rozwijał się tylko Międzyrzec Podlaski, głownie dzięki handlowi zagranicznemu, było to miasto największe wówczas na Podlasiu.
Głównymi przyczynami upadku miast były zniszczenia wojenne, pożary, spadek cen zboża, zastój w handlu. Sytuację taką próbowana pokonać. Zaczęto od zrobienia planów pomiarowych i regulacyjnych, które miały rejestrować istniejące stany oraz regulować ich układy urbanistyczne. Z 42 miast jakie były na Podlasiu w 1850 r. Plany sporządzono jednak tylko dla 26. Równolegle z ich robienie prowadzono porządkowanie miast i ich rozbudowę. W 1812 roku wydano rozporządzenie nakazujące ludziom jeżdżącym na targi i jarmarki do miast, przywożenie kamieni przeznaczonych na brukowanie miast.
Ważnym elementem ówczesnego miasta był rynek i dochodząca do niego sieć ulic. Pośrodku rynku budowano ratusz i kościół, a w pobliżu synagogę. Zwykle właśnie te 4 elementy- rynek, kościół, ratusz, synagoga- świadczyły o randze miasta. Na rynku koncentrowało się życie mieszczan.
W 1819 roku rozpoczęto brukowanie ulic, rynków, budowę studni, rzeźni, domów zajezdnych, domów propinacyjnych, mostów, rogatek i okopów miejskich. Oprócz tego, celem zapobieżenia pożarom zaczęto murować domy, krytych blachą lub dachówką. Budowane też były takie obiekty przemysłowe jak: browary, gorzelnie, fabryki sukna, a także hutę szkła w Czechach ( 1821 ), cukrownię w Elżbietowie ( 1844 ). Udzielano pożyczek chcącym się budować.
W 1825 roku Siedlce obwałowano. Dzięki temu udający się na targi czy jarmarki musieli płacić za wjazd do miasta. Z ciekawszych budowli, które powstały w Siedlcach należy wymienić: słynne więzienie, które niemal każdy ogląda przy wjeździe do miasta ( 1841- 1843 ), dworzec kolejowy ( 1866- 1867 ) oraz hotel angielski ( koniec XIX wieku ). W parku zasypano jeden z trzech stawów robiąc w jego miejscu kwietnik. Ciekawostką jest, przynajmniej dla mnie, nie to, że go zasypano, ale że kiedyś były tam 3 stawy.
Drugim szybko rozwijającym się ośrodkiem był Międzyrzec. Głównie dzięki rzemiosłu i handlowi zagranicznemu. Jeszcze w 1818 roku było tak 420 domów drewnianych, zaś tylko 65 murowanych, ale już w 1845 roku Międzyrzec był w połowie murowany. Niestety w tym też roku ( 29 VIII ) w mieście wybuchł duży pożar i Międzyrzec nie powrócił już do dawnego stanu.
Kolejnymi rozwijającymi się miastami były: Łuków, Biała Podlaska, Janów Podlaski, Włodawa, Węgrów. Łuków, który kilka lat wcześniej został dosadnie nazwany „nikczemnie zabudowanym”, wkrótce starannie zabrukowano. W Białej liczna domów murowanych na przestrzeni wieku wzrosła przeszło 6-krotnie. Jednocześnie malała liczba domów drewnianych. Znaczące jest, że w kamienicy starozakonnej kupca Uszera zatrzymał się ponoć car Aleksander I, wracający z zagranicy. W 1864 roku aż 15 ulic było w Białej brukowanych.
Włodawa- jeszcze w połowie XIX wieku pisano o niej, że jest miastem niewielkim i drewnianym. Rozwijać się zaczęła głównie dzięki skierowaniu przez nią głównego traktu sprowadzania wołów z Ukrainy, które odbywały tu kwarantannę. W 1820 roku ilość domów drewnianych 21, stanowią niewielki ułamek wszystkich- 525. W 1862 roku istniały w mieście 22 ulice i place, prawie w połowie brukowane.
Janów Podlaski- od 1818 roku siedziba biskupów łuckich. Diecezję zlikwidowano tam w 1867 roku. Miasto rozwijało się jednak w sposób właściwy. Usunięto z niego domy walące się i pokryte strzechą, częściowo zastępują je murowanymi. Rynek został wydzierżawiony Żydom na sklepiki. Po bokach zaś były sklepy z piwnicami.
Kodeń- miał piękny czworoboczny rynek otoczony domami i murami kilku kamienic miejskich i skarbowych. Był to uznany ośrodek sukienniczy, tkacki i szewski. Mówiło się, że „Kodeń na 12 szewcach zbudowany”. Miasto miało kościół katolicki, cerkiew, dwie szkoły ( męską i żeńską ), dom schronienia dla starców, rzeźnie, młyny wodne na Bugu, garbarnie.
Pozostałe miasta na Podlasiu w omawianym okresie przeżywały na przemian wzloty i upadki. Były stopniowo rozbudowywane, lub tez odbudowywane po niszczących pożarach.
W 1821 roku reperowano mosty w Garwolinie i Stoczku, Węgrowie i Drohiczynie. Ciekawostką jest też, że domy murowane w 1827 r. były ponad trzykrotnie droższe od tych stawianych rok wcześniej. Były po prostu większe i „okazalsze”.
W 1844 porządkowanie miast na Podlasiu nabrało rozmachu. We wszystkich położono bruki, budowano mosty, było w tych miastach już 12 aptek i 29 lekarzy. Rozwijał się przemysł i handel, także zagraniczny.
Nie będę się tu zagłębiał tutaj w liczby, dość powiedzieć, że w większości miast liczba domów rosła. We wszystkich zaś zwiększały się proporcje domów murowanych do drewnianych. Były też miasta, w których liczba domów malała. Miało to jednak poniekąd związek z ich wielkością. Na początku wieku XIX mieliśmy wiec mieszkania dwu, lub jednoizbowe. Potem ich charakter się zmieniał- budowano domy większe, przestronniejsze. Zmiany ilościowe były tu mniej ważne od jakościowych. Liczba osób przypadających na jeden dom mieszkalny również ulegała zmianie. Ta znacząco wzrastała, co musiało się wiązać z rozbudową domów. W 1865 roku liczba mieszkańców na jeden dom wynosiła np. 12,1, zaś w samych Siedlcach było to aż 27 osób. Świadczy to o wielkości domów, jak również o ogólnej sytuacji mieszkaniowej oraz ilości izb. W 1808 roku na jeden dom przypadało średnio 1,3 izb, zaś na izbę aż 4,2 mieszkańca.
W 1818 roku na 55 miast w woj. Podlaskim aż 25 nie miało żadnego zabudowania murowanego. W 13 innych było tylko jedno takie. !927 roku proporcje uległy już nieco zmianie, ale wciąż było nieciekawie. Na 45 miast aż 14 wciąż nie posiadało żadnego domu murowanego. Większość zabudowań pokryta była słomą.
Ogólna liczba domów murowanych w miastach, które zachowały swoje prawa do roku 1865 ( razem 3 miasta ): 1818- 315, 1827- 395, 1844- 668, 1860- spadek do 501, 1865- 571. Nie są to dane w pełni wiarygodne, ale można z nich czerpać ogólne wnioski. W 1818 r. budynki murowane stanowiły ledwie 3, 6 % wszystkich. Liczba ta systematycznie wzrastała, zaś najlepiej pod tym względem było w Międzyrzecu ( we wspomnianym 1818 r. – 13,4% ).
Specyfikę niektórych miast podlaskich ( Węgrów, Sokołów, Łosice, Kosów ) stanowiły odrębne rynki i dzielnice zamieszkałe przez ludność polską, żydowską, ruską, a nawet, jak w Węgrowie, niemiecką. Istniały nawet osobne dzielnice ruskie, mające też odbicie w nazwie- np. Kosów Lacki i Kosów ruski, Rynek Lacki, Rynek Ruski, czy też dzielnica i rynek żydowski.
W urządzeniu mieszkań widoczna była religijność mieszkańców. W każdym mieszkaniu obok drzwi wisiała na ścianie cynowa kropielniczka z wodą święconą, obrazy świętych, relikwie, oraz, co jest zachowane jako tradycja do dziś- inicjały imion Trzech Króli (K+M.+B). W tym miejscu też słów kilka o strukturze wyznaniowej ówczesnych miast podlaskich. W początkach wieku 91, 5 % stanowili Katolicy, 8 % Żydzi. Oprócz tego byli też Luteranie i grekokatolicy, stanowiący jednakże razem tylko ok. 1% ogółu. Wartą podkreślenia zmianą jest to, że już pod koniec wieku ( 1897 ), aż 14,8 % ludności było wyznania prawosławnego.
A wracając jeszcze na chwilę do zabudowy- główną atrakcję oraz ozdobę miast stanowiły obiekty sakralne, dworki, rezydencje możnych oraz pałace z parkami i ogrodami. Na stan zabudowy składały się jednak też pomieszczenia dla stacjonujących wojsk Te pilnowały porządku, zwłaszcza po powstaniach. Prace monograficzne próbowały wręcz lansować teorie, jakoby za czasów zaborów żadnemu miastu nie przybył ratusz, ani jakikolwiek inny gmach o charakterze publicznym. Mówiło się, że rząd rosyjski w Królestwie Polskim nie zbudował nic po za koszarami oraz składami monopolu wódczanego. Mniemanie to było błędne, albowiem gmachy o charakterze publicznym jednak budowano.
Na epidemie cholery i innych chorób umierało wówczas wiele osób. Koniecznością stało się więc budowanie i urządzanie szpitali, aptek, domów schronienia dla starców. Przykładowo w roku 1892 zmarły na samym Podlasiu 803 osoby chore na cholerę. Umierał co drugi chory. W Siedlcach szpital wojskowy wybudowano w 819 r. Było tu 8 lekarzy i 5 wojskowych
W 1820 roku dokonano opisu miast, co jest bardzo pomocne w przedstawieniu ich ówczesnego wizerunku. I tak:
Kock- położony nad rzeką spławną Wieprzem i na gościńcu handlowym. Miasto ani wzrasta ani upada i zasługuje na dźwignięcie.
Liw- w mieście karczma i browar oraz szczątki zamku. Miasto upada i „obecnie zaledwie osadę wiejską wyobraża”. Położone za blisko Węgrowa, który mu „źródła utrzymania odejmuje”. Wnioskuje się dodać więcej targów i jarmarków.
Łaskarzew- propinacja należy wyłącznie do miasta. Miasto niebrukowane, posiada „ludne jarmarki”, powoli upada.
Łuków- handluje się tu wełną, eksportuje nawet za granice, zbudowane w ¼ domami murowanymi. Pomimo częstych pożarów i zniszczeń wojennych, rozwija się.
Mokobody- osada tylko rolnicza, nie brukowana, dotknięta klęskami żywiołowymi.
Międzyrzec- położony przy trakcie głównym, w połowie brukowany, niszczony w czasie wojen. Stwierdzono iż zasługuje na „szczególniejszą rządu uwagę”.
Miedzna- osada rolnicza, nieludna, dotknięta klęskami wojennymi, upada.
Mordy- osada rolnicza, zniszczenia wojenne i pożary, upada.
Maciejowice- niebrukowane, upada z powodu pożaru w 1818.
Osieck- położony przy trakcie handlowym, rynek piaszczysty, niebrukowany ulice brukowane, upada z powodu wojen i pożarów.
Ostrów- upada skutkiem wojen i taniości zboża.
Parczew- częściowo brukowany, upada skutkiem wojen.
Parysów- osada rolnicza, znaczna liczba jarmarków, które „procent dziedzica stanowią”. Upada na skutek wojen i taniości zboża.
Rossosz- osada złożona z samych rolników. Stwierdza się, że „korzystna byłaby zamiana na osadę wiejską”.
Siedlce- posiada fabryki wódek i miodu. Pod ratuszem jest ponad 30 sklepów żydowskich. W mieście aż ¾ ulic jest wybrukowanych. Pomimo to, miasto podupada z powodu utraty majątku przez mieszkańców w latach wojennych.
Sarnaki- „korzystniejszym byłoby zamienić miasto na wolną osadę”- stwierdza się w opisie.
Stężyca- w mieście opustoszały ratusz i karczma. Uszkodzone przez Wisłę. Skutkiem zaburzeń krajowych upada.
Stoczek- zbudowany na górze w kwadrat nieproporcjonalny. Niebrukowany. Konkuruje z nim Parysów, w którym są targi i jarmarki w te same dni, co w Stoczku. Powodem upadku są zniszczenia wojenne oraz brak Żydów, bez których „targi i jarmarki odbywać się nie mogą”.
Serokomla- osada rolnicza, położona zbyt blisko innych miast, co powoduje jej upadek.
Sokołów- położony przy trakcie handlowym z Warszawy do Wilna, dość zaludniony i zabudowany.
Sławatycze- na gościńcu z Włodawy do Brześcia Litewskiego, Upadają skutkiem klęsk wojennych i pożarów.
Wisznice- osada rolnicza z traktem ubocznym z Brześcia do Lublina.
Węgrów- położony przy trakcie z Grodna do Warszawy i z Siedlec do Łomży. Rynek i większość ulic brukowana, dość zaludniony i zabudowany. Upada skutkiem zastoju w handlu i niskiej ceny produktów rolnych.
Włodawa- położona przy gościńcach z Ukrainy do Warszawy i Lublina, na Międzyrzec do Warszawy, na Białą do Ciechanowa. Prowadzi handel z Rosją ( min. Woły i koniec ). Powodem upadku są klęski krajowe i zniszczenia pogranicznego miasta.
Wołyń- miasto w „nędznym stanie”, zamienione na wolna osadę. Upada z powodu klęsk wojennych.
Żelechów- częściowo brukowany. Upada skutkiem klęsk wojennych, zahamowania handlu, taniości produktów rolnych.
Z powyższych opisów wynika, że miasta często targane były różnymi niebezpieczeństwami, nie zdołały tez usunąć jeszcze skutków wojen oraz przemarszów obcych armii. Dopiero po 1820 r. przystąpiono d ich odbudowy, co miało też odbicie w kolejnych opisach.
W 1808 r największa liczbę ludności spośród miast podlaskich miał Międzyrzec- 3 tys. Ponad 2 tys. Miały tez Biała, Parczew, Siedlce, Sokołów, Węgrów, Włodawa, Ostrów i Żelechów, a prawie 2 tys.- Kodeń. We wszystkich 56 miastach i miasteczkach, co do których znana jest liczba mieszkańców mieszkało niemal 4 tys. Ludzi. Ogółem w 52 ośrodkach miejskich mieszkało w 1810- 50,8 tys., w 1818 858,3 tys. Liczba ta stale i systematycznie rosła. W 1810 r. w 54 miastach departamentu siedleckiego mieszkało 15,9 % ogólnej ludności tego departamentu. W 1865 r. liczba mieszkańców 42 miast podlaskich wynosiła 105 tys. Była wyższa o 58% niż w 1827. Wzrost nie był jednak systematyczny. Zakłócały go powstania narodowe i liczne klęski elementarne. Np. w latach 1852-56 liczba ludności 6 miast ( Włodawa, Sokołów, Żelechów, Garwolin, Kock, Kodeń ) zmniejszyła się o 12 % na skutek głodu i epidemii. Tempo wzrostu ludności Tempo wzrostu ludności miast podlaskich było nieco niższe od średniej w Królestwie Polskim. Dodajmy w tym miejscu, że jeszcze w 1827 r. Łódź miała mniej mieszkańców niż Parczew, zaś już w 1865 r.- trzykrotnie więcej niż Siedlce. W latach 1808- 1865 wzrost liczby mieszkańców podlaskich miast był ponad dwukrotny i wynosił aż 114 %.
W drugiej poł. XIX wieku ponad połowę ludności podlaskich miast i miasteczek stanowili Żydzi. Zaś dopiero druga w kolejności populację stanowili Polacy.
Sieć drożną na Podlasiu źródła oceniały zazwyczaj dobrze. W raporcie Komisji Województwa Podlaskiego z roku 1825 stwierdzono, że stan dróg jest dobry i „zapewnia dogodny przejazd każdemu”, a drogi są obsadzone drzewami. Wiąże się to z oddaniem w 1820 r. do użytku pierwszej w Królestwie Polskim drogi bitej- z Warszawy do Terespola. Po Powstaniu styczniowym rozpoczęto budowę dróg kolejowych na Podlasiu. Jako pierwszą oddano do użytku kolej z Warszawy do Terespola ( 1865 ). Następnie była Kolej Nadwiślańska- wzdłuż Wisły do Lublina. Pierwsza przechodziła przez Siedlce, Łuków, Międzyrzec i Białą, druga w pobliżu Garwolina i Łaskarzew. Następnie wybudowano linie kolejowe łączące dwie już wcześniej powstałe.
Podlasie było zatem przecięte dwoma głównymi liniami kolejowymi, a także łączącymi je czterema drugorzędnymi. Posiadały one znaczenie strategiczne, dlatego omijały zazwyczaj miasta i miasteczka, przebiegając kilka km. Od ich centrów. Wyjątkiem były miasta w których stacjonowały wojska rosyjskie- min Siedlce.
Pod względem dróg szosowanych i brukowanych gubernia siedlecka również zrobiła znaczny postęp w 2 poł. XIX . Miała ich 454 km. Gubernia siedlecka znajdowała się na 3 miejscu w Królestwie Polskim pod względem rozwoju dróg żelaznych i bitych.
Mieszczanie na Podlasiu trudnili się rzemiosłem. Ludność żydowska zajmowała się głównie handlem i furmaństwem. Niektórzy zajmowali się też rolnictwem, tylko od czasu do czasu trudniąc się rzemieślnictwem. Oprócz tego w miastach położonych w pobliżu rzek zajmowano się spławem drzewa, lub zboża. Jak pisał Paweł Bobrowski – „Wolano znosić biedę i obrabiać lichy kawałek ziemi, niż posyłać swojego syna do miasta dla zdobycia zawodu”.
Od początków XIX w. Zaczęły się tworzyć w miastach skupiska tych samych rzemiosł- była to swego rodzaju specjalizacja. Z wyrobu kożuchów znane były- Sokołów, Garwolin, Kock. Wielu było na Podlasiu kuśnierzy, garbarzy, sukienników. Zawody te związane były z hodowlą owiec. Z wyrobu sukna znany był Węgrów.
I na tym zakończę moje starania opisania miast na Podlasiu w XIX w. Zdaje sobie sprawę z wszelkich niedoskonałości mojej pracy, ale naprawdę poświęciłem jej sporo czasu. Temat był dla mnie ciekawy i cieszę się, że mogłem dowiedzieć się czegoś więcej o swojej okolicy.