"Ciężka wyprawa" (akapit) Wstałam rano i od razu pobiegłam obudzić mojego kolegę ..........(podaj imię). (akapit) Gdy już to zrobiłam , przypomniałam mu , że mamy iść teraz na wyprawę do lasu. .............(podaj imię kolegi) w ostatniej chwili powiedział mi ,że boi się chodzić na wyprawy do lasu. Odparłam , że nie może już zmienić zdania , ponieważ już postanowiliśmy ,że pójdziemy razem. - Mamo , idziemy już! - powiedzieliśmy dla swoich mam. - Dobrze , ale nie bądźcie za długo - rzekły nasze mamy. I wyruszyliśmy. W lesie było bardzo miło cicho. Nie wiem dlaczego ........... się bał. Szliśmy dróżką , na której było napisane :ZWIEDZANIE.Patrzyliśmy na jagody , maliny a przy okazji je jedliśmy. - Mmmmm , jakie pyszne- powiedział .......... . - Musimy już iść - odparłam. Po kilku krokach zobaczyłem pewną na różowo ubraną starą panią , która niosła ciężki worek. Kiedy spytaliśmy się jej czy chciałaby z nami iść do domu to powiedziała , że bardzo chętnie , ponieważ jest chora. (akapit) Gdy doszliśmy razem z starszą panią do domu mama dała jej leki , a pani miała w worku dużo , dużo słodyczy. Dała nam ten worek na całe życie. Dobrze jest opiekować się starszymi ludzmi , ponieważ dostaje się za to wynagrodzenie. MAM NADZIEJĘ NA NAJ. ;) :)
