Trudniejszy jest niemiecki, i nie odmienia się przez tryby tylko inne rodzaje . Mam dodatkowy niemiecki i jeszcze coś z tego wiem i napewno jest trudniejszy . . .
Nie zgadzam się. Dużo zależy też od tego, jakiego masz nauczyciela. Niemiecki jest łatwiejszy pod względem wymowy, choć na pierwszy rzut oka tak nie wygląda. W niemieckim czas przeszły to czas przeszły, a za pomocą teraźniejszego można też wyrazić przyszłość. Istnieją też dwa czasy: Futur I i Plusquamperfekt, ale one są coraz rzadziej używane. Jeszcze w razie co, to nauka słówek w niemieckim polega na prostych skojarzeniach, np: der Kühlschrank kühl oznacza zimny der Schrank to szafa razem wychodzi zimna szafa, czyli lodówka :D A takich przykładów jest po prostu mnóstwo. Polecam niemiecki, bo według mnie jest dużo prostszy i logiczniejszy. ^^
