Znacie jakieś piosenki o parasolkach i o praniu? Jeżeli tak to podajcie tytuł lub napiszcie tekst. Proszę potrzebuje na kółko (do przedstawienia).

Znacie jakieś piosenki o parasolkach i o praniu? Jeżeli tak to podajcie tytuł lub napiszcie tekst. Proszę potrzebuje na kółko (do przedstawienia).
Odpowiedź

W dziwnym mieście, w którym nigdy deszcz nie pada  i gdzie ratusz ulepiony jest z cynfolii,  co dzień rano kolorowy kram rozkłada  potargany stary handlarz parasoli.  I zachęca małych ludzi cienkim krzykiem,  w rękach trzyma parasolki kolorowe,  parasolki maciupeńkie, jak guziki:  białe, żółte, fioletowe i różowe.  Parasolki, parasolki dla dorosłych i dla dzieci!  Parasolki, parasolki - kropla przez nie nie przeleci!  Parasolki, parasolki. parasolki bardzo tanie!  Parasolki, parasolki proszę brać panowie, panie!  Mali ludzie mają małe domki z piasku  i maleńkie samochody z plasteliny...  Mali ludzie mają bardzo mało czasu,  bo maleńkie są zegary i godziny...  Muszą robić złote kule, być w teatrze,  potem jeszcze wpaść na chwilę do sąsiada.  Na sprzedawcę parasolek nikt nie patrzy,  zresztą u nich przecież nigdy deszcz nie pada.  Parasolki, parasolki dla dorosłych i dla dzieci!  Parasolki, parasolki - kropla przez nie nie przeleci!  Parasolki, parasolki. parasolki bardzo tanie!  Parasolki, parasolki proszę brać panowie, panie!  Odszedł z miasta, w którym kramik swój rozkładał  potargany stary handlarz parasoli,  wtedy deszcz z małego nieba zaczął padać  na ulice i na ratusz - ten z cynfolii.  I spostrzegli mali ludzie z małych domów,  kiedy mieli mokre brody, mokre głowy,  że na Rynku, przy Ratuszu nie ma kramu  i sprzedawcy parasoli kolorowych.  Parasolki, parasolki. parasolki bardzo tanie!  Parasolki, parasolki proszę brać panowie, panie!  Proszę brać, panowie, panie!  Parasolki! Parasolki!!! to o parasolkach Autor Maria Koterbska

"Parasolki" W dziwnym mieście, w którym nigdy deszcz nie pada  i gdzie ratusz ulepiony jest z cynfolii,  co dzień rano kolorowy kram rozkłada  potargany stary handlarz parasoli.  I zachęca małych ludzi cienkim krzykiem,  w rękach trzyma parasolki kolorowe,  parasolki maciupeńkie, jak guziki:  białe, żółte, fioletowe i różowe.  Parasolki, parasolki dla dorosłych i dla dzieci!  Parasolki, parasolki - kropla przez nie nie przeleci!  Parasolki, parasolki. parasolki bardzo tanie!  Parasolki, parasolki proszę brać panowie, panie!  Mali ludzie mają małe domki z piasku  i maleńkie samochody z plasteliny...  Mali ludzie mają bardzo mało czasu,  bo maleńkie są zegary i godziny...  Muszą robić złote kule, być w teatrze,  potem jeszcze wpaść na chwilę do sąsiada.  Na sprzedawcę parasolek nikt nie patrzy,  zresztą u nich przecież nigdy deszcz nie pada.  Parasolki, parasolki dla dorosłych i dla dzieci!  Parasolki, parasolki - kropla przez nie nie przeleci!  Parasolki, parasolki. parasolki bardzo tanie!  Parasolki, parasolki proszę brać panowie, panie!  Odszedł z miasta, w którym kramik swój rozkładał  potargany stary handlarz parasoli,  wtedy deszcz z małego nieba zaczął padać  na ulice i na ratusz - ten z cynfolii.  I spostrzegli mali ludzie z małych domów,  kiedy mieli mokre brody, mokre głowy,  że na Rynku, przy Ratuszu nie ma kramu  i sprzedawcy parasoli kolorowych.  Parasolki, parasolki. parasolki bardzo tanie!  Parasolki, parasolki proszę brać panowie, panie!  Proszę brać, panowie, panie!  Parasolki! Parasolki!!!

Dodaj swoją odpowiedź