Mój pies - mój przyjaciel. Rex (bo tak właśnie nazywa się mój czworonog) jest z natury zwykłym kundlem o czarnej sierści. Niby nic nie różni go od innych zwierząt, jednak dla mnie jest geniuszem. Zawsze potrafi mnie pocieszyć, i nie potrzebuje do tego mowy. Gdy wracam znużona, zmęczona ze szkoły do domu, on czeka przy drzwiach gotowy do zabawy, jednak gdy widzi w jakim jestem stanie daje mi po prostu chwilę wytchnienia abym mogła spokojnie odpocząć. Jest niesamowity. Nie zamieniłabym go na żadnego innego psa.
Mój kochany psiaczek Kubuś (ma tak na imię) z natury jest małym kudłatym , czarnobrązowym zwierzęciem o czterech nogach. Może nie potrafi gadać, chodzić na dwóch nogach ale jest kimś lepszym. Gdyby nie on chodziła bym ciągle smutna. Gdy wracam ze szkoły lub z dworu on czeka machając radośnie ogonkiem czeka na mnie przy drzwiach. Gdy jestem smutna albo coś mnie gryzie podchodzi do mnie, wskakuje mi na kanapę i siada na kolanach, wtedy wiem że próbuje mnie pocieszyć. Lubię chodzić z nim na spacery ponieważ razem tam biegamy i świetnie się bawimy. Za żadne skarby nigdy bym go nie oddała :* Mam nadzieje że się podoba :) Liczę na naj...